Dziewczyny przyjechały do Szczecina na początku stycznia z Białogardu, na cztery tygodnie. Wszystkie nocowały w szkolnym internacie.
– Na ich prośbę rozlokowaliśmy je we wspólnych pokojach – mówi Henryk Szymański, kierownik internatu. – W końcu znały się nie od dziś.
Ania szybko zaczęła uskarżać się na koleżanki. Mówiła, że ją wyśmiewają, drwią. Skarżyła się wychowawcom, w końcu poprosiła o przeniesienie do innego pokoju. Wychowawczyni zignorowała prośbę dziewczyny.
– Prawdopodobnie myślała, że konflikt jest chwilowy i dlatego nie przystała na prośbę Ani – tłumaczy dyrektor szkoły Czesław Gargula. – Chociaż przyznaję, że powinna zareagować.
Kilka dni później kierownik internatu zauważył poprzeczne linie na nadgarstku Ani. Zapytana odpowiedziała, że zacięła się nożyczkami.
– Nikt nie przypuszczał, że w grupie dzieje się coś niedobrego – mówi Henryk Szymański. – Często można było usłyszeć obraźliwe słowa z ust dziewcząt, jednak żadna nie przywiązywała do tego dużej wagi.
Tak było do chwili, gdy jedna z uczennic powiadomiła dyrektora szkoły, co usłyszała w szkolnej toalecie.
– Przyszła do nas i powiedziała, że jedna z dziewcząt myśli o samobójstwie – mówi dyrektor Czesław Gargula. – Postanowiliśmy od razu interweniować. Rozmawialiśmy z dziewczyną. Powiadomiliśmy policję, kuratorium, psychologa i rodziców dziewczynki.
Okazało się, że konflikt między Anią i koleżankami narastał. Chodziło głównie o docinki kierowane w jej stronę. Do rozpaczy doprowadził ją fakt, że dziewczyny przeszukiwały jej rzeczy. Kiedy znalazły tam brudną bieliznę, naśmiewały się z niej.
– Rozmawialiśmy z tatą dziewczynki, powiedział, że Ania raczej stroni od koleżanek. Kiedyś nawet uciekła z domu – mówi dyrektor. – Podejrzewamy, że cała sprawa zaczęła się jeszcze w szkole. Szkoda, że nikt nas wcześniej nie poinformował.
Anię do domu zabrał tata. Dziewczyny wyjechały dzień później. Sprawę bada policja.
– Przesłuchiwane dziewczyny nie przyznają się do winy – mówi Katarzyna Legan z KMP. – Sprawa jest w toku.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?