Wybuch gazu w Szczecinie. Niektóre rodziny już wróciły do mieszkań

Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego zezwolił na powrót rodzin do trzech mieszkań w kamienicy, w której doszło wczoraj do wybuchu gazu.

- Są to mieszkania w klatce nr 13, pion sąsiadujący przy klace 11 oraz cała 11 są cały czas wyłączone. Tylko te trzy mieszkania oddalone od miejsca wybuchu zostały dopuszczone do użytku - poinformował Mariusz Czasnojć z PINB.

W tej chwili na miejscu trwają cały czas prace zabezpieczające. Dopóki przyczyna eksplozji nie zostanie ustalona lokatorzy nie mogą wrócić do swoich domów.

- Wstępnie mówimy o wybuchu gazu, ale to wszystko jest jeszcze w fazie ustaleń. Myślę, że po poznaniu przyczyny mieszkania poniżej miejsca eksplozji będą udostępnione lokatorom - dodaje Czasnojć.

Pięć rodzin skorzysta z propozycji magistratu i na ten czas zamieszka w mieszkaniach zastępczych ZBiLK. Jedna rodzina od wczoraj już mieszka w takim lokalu.

- Była tam osoba niepełnosprawna, więc udostępniliśmy mieszkanie przystosowane do jej potrzeb. Sytuacja jest bardzo dynamiczna, bo jeszcze wczoraj kilka rodzin pomimo deklaracji, nie zgłosiło się po lokale zastępcze - mówi Tomasz Klek ze ZBiLK-u. - Lokatorzy wskazują mieszkania, spośród zaproponowanych przez nas, a my je przygotowujemy, sprawdzamy instalacje elektryczne, gazowe itd. Myślę że w weekend mieszkania będą już do dyspozycji lokatorów.

Do wybuchu gazu w mieszkaniu przy ul. Gdyńskiej doszło wczoraj tuż po 5 rano. Eksplozja zniszczyła część budynku. Ucierpiała w niej 40-letnia lokatorka mieszkania. Kobieta przebywa w szpitalu w Gryficach. Ewakuowano 25 osób.

Czytaj więcej:
Wybuch gazu w Szczecinie. Kobieta z mieszkania, w którym doszło do eksplozji w ciężkim stanie
Szczecin: "Gazownia była wzywana i co, naprawdę nic?!". Mieszkańcy: Gaz ulatniał się już w nocy
"To był potężny wybuch", "wielki huk" - mieszkańcy o eksplozji gazu na Niebuszewie [WIDEO]