Królestwo Zbigniewa Spundy z Pogodna mieści się w jego piwnicach. To „Private Bar pod Spundami” czyli małe pomieszczenie, w którym możemy podziwiać kolekcję birofila. Są tu wszelkiego rodzaju naczynia do picia piwa, otwieracze, plakaty, reklamy i butelki.
– W 1973 roku dostałem od szwagra trzy pierwsze puszki po piwie – opowiada Spunda. – Był marynarzem, łatwiej zdobywał cenne dla mnie eksponaty. Puszki podarowane 34 lata temu do dziś zdobią kolekcję. Są to „Younger’s Tartan Special Ale”, „McEwan’s India Pale Ale” i „Deep Brewerd Piper Export”.
Kolekcja się rozrastała. Trafiło do niej między innymi ok. 3 tys. naczyń do picia piwa.
– Cały zbiór mam dokładnie zabezpieczony na strychu – tłumaczy kolekcjoner.
Początkowo Spunda myślał, że jest jednym z niewielu, którzy kolekcjonują piwne akcesoria. W 1999 roku, dowiedział się, że w Polsce działa cały ruch birofilów, którzy organizują specjalne giełdy.
– W tamtym okresie poznałem też Krzysztofa Żurawskiego, który miał to samo hobby – wspomina Spunda. – Postanowiliśmy pojechać do Żywca na jedną z giełd. Zdziwiliśmy się wtedy, że podobnych do nas jest naprawdę dużo.
Po powrocie z Żywca zapadła decyzja. Trzeba ściągnąć birofilów z Polski i zorganizować podobną giełdę w Szczecinie. Powstał też piwny magazyn kolekcjonerski „Pivaria”.
Dzięki zapałowi dwóch pasjonatów w sobotę giełda odbędzie się już po raz siódmy, tradycyjnie w „Słowianinie”. Jest jedną z czterech największych w Polsce. Browar „Bosman” przygotował gadżety dla uczestników. Wydrukowane zostały kolekcjonerskie widokówki, na których widnieją historyczne browary dawnego Szczecina.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?