Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wszy w szkole

Robert Duchowski
Robert Duchowski
W styczniu odnotowano już trzy przypadki wszawicy – informuje Gazeta Wyborcza. W ubiegłym roku choroba dotknęła dzieci z sześciu przedszkoli i dwóch szkół.

- Nie świadczy to o poziomie higieny, bo zakazić się można przez przypadek. Zwłaszcza w dużych skupiskach - w środkach komunikacji miejskiej, szkołach, przedszkolach. Dzieci potrafią wymienić się gumką czy spinką do włosów albo przenieść pasożyty na odzieży - choćby przez wiszące w ciasnej szatni okrycia – powiedziała dziennikowi Ewa Białkowska, zastępca kierownika oddziału higieny dzieci i młodzieży Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie.

Co robić kiedy dziecko się drapie, a na skórze dostrzec można pasożyty, a na włosach ich jaja?

- Natychmiast wmasować w skórę i włosy głowy preparat przeciwko wszawicy - kontynuuje Białkowska. - Później szczelnie owinąć głowę nawet na dwie-trzy godziny. Następnie spłukać ciepłą wodą z dodatkiem octu. Taki zabieg należy powtórzyć za kilka dni. Jaja, czyli gnidy trzeba wyczesywać specjalnym grzebieniem. Zwykle takie grzebienie apteki sprzedają z preparatami - dodaje. - Takiej terapii powinni poddać się wszyscy domownicy zakażonego dziecka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto