- Straż Miejska co chwilę zakłada blokady na koła albo wypisuje mandaty - opowiada Grażyna Gaweł, właścicielka kwiaciarni naprzeciwko szpitala. - Pod murem szpitala jest długi pas trawnika, na którym można by zrobić parking.
Rodziny, które odwiedzają pacjentów, przyjeżdżają z całego województwa. Przez brak parkingów zostawiają auta gdzie popadnie. Tarasują sąsiednie uliczki.
- Tu nawet nie ma miejsca, żeby manewrować albo zawrócić. Ulica jest wąska, jeżdżą tramwaje, ciężarówki - mówi Grażyna Szopa, która odbierała mamę ze szpitala. Narzekają też taksówkarze, którzy nie mają wydzielonego miejsca postojowego.
- Stoimy w krzakach - skarży się Jarosław Owsicki, taksówkarz. - Klienci nie wiedzą, że obok bramy szpitala, przy ul. Serbskiej, stoi kilkanaście taksówek.
- Przygotowujemy plan przebudowy całej ul. Arkońskiej - mówi Michał Przepiera, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miejskiego. - W projekcie jest budowa parkingu przy szpitalu. Jednak będzie trzeba poczekać jeszcze dwa lata, zanim znajdą się pieniądze.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?