- Czasy się zmieniły - opowiada pan Edward Lemański. - Postanowiłem posiać trawkę i posadzić kilka drzewek. Akurat znajomy z Polic miał do sprzedania kilka sztuk w atrakcyjnej cenie. Tak się zaczęło.
Pan Edward wraz z żoną Bogusławą zaczęli aranżować swój ogródek. Po krótkim czasie rosły w nim już iglaki, jałowce, astry, aksamitki i inne piękne rośliny. Właściciele posadzili wszystko sami. Figurki bocianów, sarn i innych zwierząt które zdobią ogród, poustawiał pan Edward.
Wnuczek Mateusz bardzo lubi się im przyglądać – dodaje pan Edward. - Kiedy podrośnie, postawimy w ogrodzie huśtawkę i będzie mógł się bujać pod domem.
Państwo Lemańscy chętnie goszczą w ogrodzie córki z dziećmi. Sami też lubią się wylegiwać na trawie. Koszeniem i przycinaniem drzew zajmuje się pan Edward, podlewaniem i pielęgniowaniem - żona.
W ogrodzie jest także kącik warzywny z pietruszką, sałatą i innymi warzywami.
Pan Edward bardzo lubi kwiaty doniczkowe, prowadzi także mały rozsadnik iglaków, które wzrastają u niego z malutkich gałązek.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?