Są mięciutkie, kolorowe, pachną mamą i mają ukoić wcześniaki leżące w inkubatorach. To ośmiorniczki - bawełniane maskotki, które powstają w ramach akcji „Ośmiorniczki dla wcześniaków”.
Macki jak pępowina
- Małe maskotki wzorowane na ośmiornicy są robione przez wolontariuszy. Dzięki poskręcanym mackom, które przedwcześnie urodzonym szkrabom przypominają pępowinę, sprawiają, że dzieci są spokojniejsze - mówi Anna Klebańska, koordynatorka akcji w Szczecinie. - Łapiąc i bawiąc się mackami nie wyrywają kabli i rurek podpiętych do swojego małego ciałka. Potem maluszki zabierają swoje ośmiornice ze sobą do domu. Zanim maskotki zostaną włożone do inkubatorów, muszą zostać wyprane w odpowiednich warunkach i wysterylizowane. Potem trafiają do mamy, która trzymając je przy sobie „odda” im swój zapach.
Warto spróbować
- Wprawdzie nie ma dowodów naukowych, że takie działania przynoszą wymierny, medyczny efekt u wcześniaków, ale po obserwacji dzieci widać, że się uspokajają. Jeśli ma to pomóc maleństwom odnaleźć się w sterylnych warunkach inkubatora i szybciej wracać do zdrowia, to warto spróbować - zauważa dr hab. n. med. Beata Łoniewska ze szpitala na Pomorzanach.
Do akcji przystąpiły już szczecińskie szpitale i to do nich trafią maskotki zrobione przez szczecinian.
Tak to się zaczęło
„Ośmiorniczki dla Wcześniaków” to akcja charytatywna, która została zapoczątkowana w Danii. Obecnie jet prowadzona w Hiszpanii, na Ukrainie oraz w Polsce. Tę wyjątkową akcję zapoczątkowała Joanna Kmieć, której dzieci trafiły do szpitala. Kobieta w podziękowaniu za opiekę postanowiła wydziergać zabawki dla szpitala. Nawiązała wtedy współpracę z duńską fundacją, która zajmuje się wykonywaniem zabawek.
Wykonanie zabawki wymaga restrykcyjnie przestrzeganych zasad: główka ma od 6 do 9 centymetrów, a macki po rozciągnięciu 22 centymetry. Ośmiorniczki wykonane są z antyalergicznej bawełny a główki mają wypełnione silikonowymi kulkami, stosowanymi w sprzęcie medycznym..
- Piotruś urodził się w 7. miesiącu ciąży - opowiada Agnieszka, mama chłopca, który przeszedł na świat w szpitalu w Policach. - Kiedy usłyszałam o akcji „Ośmiorniczki dla wcześniaków” postanowiłam zrobić taką dla synka. Przeczytałam w internecie jak należy wykonać maskotkę, trzymałam się wszystkich wytycznych, zajęło mi to około 2 godziny. Moja ośmiorniczka ma muszkę i słuchawki na uszach, chciałam by była oryginalna. Synek trzyma ją i jest spokojniejszy.
Masz pytania, chcesz wesprzeć?
Znajdź ośmiorniczki na Facebooku lub pisz [email protected], SMS - 663288127. Organizatorzy akcji zbierają pieniądze na włóczkę i promocję akcji.
Zobacz też:
Psycholog odpowiada: Czy wakacyjny romans to dobra rzecz?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
