Po szesnastu kolejkach drużyna ze Szczecina jest liderem tabeli czwartej ligi. Gryf z 22 punktami zajmuje dziesiątą pozycję. We wtorkowym spotkaniu na pewno nie zobaczymy kapitana kamieńskiej drużyny – Wojciecha Andrzejewskiego. W drużynie Pogoni na pewno zabraknie Radosława Bilińskiego, który również nabawił się kontuzji. Po przerwie na boisko powróci natomiast Paweł Skrzypek. Trener Kaczmarek zapewnia, że jeszcze dzisiaj podejmie decyzję, czy w osiemnastce desygnowanej do tego spotkania znajdzie się Grzegorz Matlak.
Trenerzy obu drużyn zapowiadają, że nie przestraszą się rywala i ich drużyny będą grały o trzy punkty.
- Przygotowywaliśmy się tak, jak do pozostałych spotkań – mówi trener Gryfa Kamień Pomorski Stanisław Kuryło. – Nie traktujemy tego spotkania jakoś wyjątkowo. Oczywiście mamy szacunek do rywala. Gramy na ich terenie, przed ich publicznością. Jednak tak, jak w każdym spotkaniu zagramy o trzy punkty. Pogoń tak samo jak my jest drużyną czwartoligową. Do tej pory z żadną ekipą z czołówki nie odnieśliśmy porażki. Mogę zapewnić, że na pewno nie „pękniemy” i będziemy walczyli.
W podobnym tonie wypowiada się Marcin Kaczmarek, trener Pogoni.
- Dzisiaj o 15 mamy trening i wtedy podejmę decyzję, co do wyjściowego składu – mówi. – Pewne jest, że nie znajdzie się w nim kontuzjowany Radek Biliński. Być może wróci już Grzesiek Matlak. W meczu z Gryfem, tak jak w każdym innym zagramy o trzy punkty. Nie boimy się rywala i wierzę, że damy radę go pokonać.
A**ndrzej Kus Fot. Marcin Bielecki**
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?