- Bilety 10-minutowe miałyby być uzupełnieniem dotychczasowej oferty – mówi Marek Goc, radny Prawa i Sprawiedliwości.
Choć projekt uchwały wprowadzającej takie bilety nie stanął jeszcze na obradach komisji gospodarki komunalnej, to już dziś budzi kontrowersje. Zdaniem Michała Przepiery, dyrektora wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska, pomysł nie jest trafiony.
- Krótsze bilety, to mniejsze wpływy do budżetu – tłumaczy. - Pojawiłoby się ryzyko, że pasażerowie w większym stopniu niż do tej pory dopuszczali by się oszustw polegających na specjalnym opóźnianiu kasowania - uważa.
- Potrzebne są wyliczenia, jaki wpływ miałaby ta zmiana na budżet – mówi Marek Goc. – Będziemy się za nią opowiadać pod warunkiem, że będzie korzystna tak dla miasta jak i pasażerów.
Pomysł wprowadzenia 10-minutowych biletów podoba się mieszkańcom Szczecina. Dotyczy to zwłaszcza osób z centrum, którzy często pokonują krótkie odcinki.
- Jestem za. Codziennie pokonuję trasę 8-minutową, a muszę kupić bilet na 20 minut – mówi student Adam Nowicki. – To nieuczciwe. Nie chcę płacić za coś czego i tak nie uda mi się wykorzystać.
- To byłby powrót do normalności. Dlaczego to ja mam dokładać do komunikacji? Jeśli chcę jechać 9 minut, to za tyle chcę zapłacić, a nie za 20 minut – uważa pan Robert z Niebuszewa.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?