- Po oględzinach okazało się, że barka pochodzi z początków XX wieku, takie jednostki kursowały po Odrze i transportowały na przykład węgiel czy piasek - mówi Paulina Kubacka z Zachodniopomorskiego Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. - Służyły do rozładowywania większych jednostek. Nie wiemy do którego armatora należała, nie wiadomo czy uda się to ustalić. Na burtach takich jednostek znajdowały się często jedynie numery.
Zobacz: Podwodna tajemnica odkryta (wideo)
Na pokładzie znaleziono mnóstwo przedmiotów, a wśród nich jedne but, ekwipunek wędkarski - chociaż są to pewnie współcześnie zagubione przedmioty oraz, co bardzo ucieszyło - latarnie gazowe.
Konserwatorzy są zadowoleni ze stanu barki, należałoby ją jednak poddać renowacji. Jak udało nam się ustalić trwają rozmowy z jedną, z prywatnych firm, która mogłaby sfinansować prace remontowe nad barką.
Znalezisko mogłoby być prezentowane w muzeum bądź innym miejscu dostępnym zwiedzającym.
- Obiekty wyciągnięte z wody szybko ulegają zniszczeniu zależy nam na poddaniu wraku renowacji - dodaje Paulina Kubacka.
Przypomnijmy, że barka leżała zamulona na dnie przy Bulwarze Piastowskim. Została odkryty przypadkiem podczas prac przy nabrzeżu. Akcję wydobywczą przeprowadzono w południe 17 marca.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?