O podanie kilku tabletek ecstasy i tym samym narażenie dziewczyny na utratę życia, oskarżono jej chłopaka - Łukasza S. Prokurator domagał się 4 lat więzienia, obrońcy wnosili o uniewinnienie.
Zdaniem sądu, Łukasz S. nie doprowadził do śmierci nastolatki. Ponieważ chłopak przyznał się do podania 2 tabletek ecstasy, sędzia skazał go na rok i 2 miesiące więzienia w zawieszeniu na 4 lata. Miał też zapłacić 2 tys. zł grzywny i pokryć koszty procesu.
Z wyrokiem nie zgodził się ojciec dziewczyny Edward Kulik, prokurator i obrońca chłopaka. Dziś sprawa znów trafiła na wokandę.
Fot. sxc.hu
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?