Wpadł, bo kierował samochodem pod wpływem środków odurzających

38-latek miał przy sobie całkiem spory zapas narkotyków. Wpadł, bo kierował samochodem pod wpływem środków odurzających. Nie wierzył, że "13" może przynieść pecha.

Znaleziono przy nim znaczną ilość narkotyków w postaci amfetaminy o łącznej wadze przekraczającej 50 gramów, oraz marihuany o łącznej wadze przekraczającej 24 gramy.

- Ponadto mężczyzna usłyszał zarzut kierowania pojazdem znajdując się pod wpływem substancji psychotropowej w postaci amfetaminy - wyjaśnia prokurator Ewa Obarek z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

W toku postępowania podejrzany został zatrzymany, a następnie na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie. Uznał, że na wolności oskarżony może mataczyć lub uciec i uniemożliwić zakończenie śledztwa i wydanie wyroku. Ten środek zapobiegawczy był stosowany również w dniu kierowania aktu oskarżenia do sądu. Ponadto na mieniu podejrzanego prokurator dokonał zabezpieczenia majątkowego na poczet przyszłej kary grzywny.

Podejrzany był w przeszłości karany sądownie. Za zarzucane przestępstwo m. in. z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii grozi kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.

ZOBACZ TEŻ:

Chciał zrobić swojej drugiej połówce na złość, więc... Doniósł na siebie policji

Pyrzyce. Areszt za narkotyki. Policja pyrzycka notuje kolejne zatrzymania

Jeździli po Pyrzycach bez prawka i po narkotykach