Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wpadł 19-latek, podejrzany o śmiertelne pobicie

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Do pobicia doszło 14 sierpnia. 51-letni mężczyzna zmarł w szpitalu. Marcin S. trafił za kratki po tygodniu.

Był bardzo zaskoczony, kiedy zatrzymali go policjanci. Przyznał się do pobicia. Sąd zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.

14 sierpnia dyżurny komisariatu w Dąbiu dostał informacje, że w szpitalu na skutek obrażeń ciała zmarł mężczyzna. Na miejsce skierował policjantów z grupy operacyjno-dochodzeniowej.

- Funkcjonariusze zobaczyli, że mężczyzna miał m. in. złamane żebra, obrażenia głowy i złamany nos – mówi st. sierż. Tomasz Bartosiak z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji. - W chwili przyjęcia do szpitala był pod wpływem alkoholu i nie chciał powiedzieć w jakich okolicznościach doznał tych obrażeń. Po czterech 4 dniach zmarł.

W tym czasie policjanci rozpytywali osoby, które znały zmarłego, sprawdzono też jego miejsca zamieszkania. Ślady utwierdziły w przekonaniu policjantów, że mężczyzna zmarł na skutek pobicia. Od tego momentu szukali osoby, która mogła mieć związek ze śmiercią mężczyzny. Szybko wytypowali młodego mężczyznę, który miał konflikt ze zmarłym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co zrobić w trakcie wypadku drogowego?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto