MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wojska Polskiego: Język z ojczyzny piwa i knedlików

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
My się z nich śmiejemy a oni z nas – o tym co myślą Czesi o nas i my o nich mogli przekonać się uczniowie Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Integracyjnymi.

Uczniowie wysłuchali wykładu bohemistki, który odbył się w ramach sesji popularnonaukowej „Człowiek w świecie komunikatów”.

Goście, którzy odwiedzili klasę 3 b nie zawiedli się, mogli usłyszeć wykład „Czeski film, czyli jak Polak (nie) porozumiał się z Polakiem”. Spotkanie poprowadziła Urszula Kowalska, studentka filologii czeskiej. Okazuje się, że nasi sąsiedzi mają wiele słownych pułapek.

- To działa w drugą stronę: Czesi śmieją się z nas – mówiła bohemistka. – Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że możemy się dogadać, ale warto wiedzieć o pułapkach językowych.

Gdzie czekają problemy?

Wyraz „pivnica” nie ma nic wspólnego z polską piwnicą, gdyż oznacza restaurację bądź pub.

Wykład był jednym z punktów zorganizowanej w szkole sesji. Klasa I c przygotowała „Komunikacyjny wehikuł czasu”, gdzie zwiedzający mogli zobaczyć drukarnie Gutenberga.

Fot. Marek Jaszczyński

Uczniowie liceum dowiedzieli się czego należy się wystrzegać podczas rozmowy z Czechami. Urszula Kowalska ostrzegała przed wpadkami językowymi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto