- Niestety tak to jest, jak sprowadza się coś z zagranicy. Najpierw okazało się, że zakres prac musi być mocno rozszerzony. Musieliśmy wykonać drobiazgowy remont, od malowania, po kompletny przegląd techniczny. Stąd takie opóźnienia – wyjaśnia Zbigniew Bednarski, prezes Żeglugi Szczecińskiej–Wodoloty. – Przede wszystkim zależy nam, żeby wszystko było zrobione dobrze.
Problemem okazały się również kwestie prawne. Z jednej strony, przepisy w Holandii, gdzie wodolot był kupiony, są bardziej liberalne niż w Polsce i w Szczecinie pojawiły się braki w dokumentacji. Z drugiej, ze względu na przepisy bezpieczeństwa niezbędny był kompleksowy przegląd jednostki.
Wodolot kolejne próbne rejsy odbędzie we wtorek.
Fot. Marcin Bielecki
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?