MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wisła Kraków - Pogoń Szczecin: Portowcy walczą o pierwszą wygraną [Relacja radiowa LIVE]

Redakcja MM
Redakcja MM
Andrzej Szkocki
Portowcy walczą w Krakowie z Wisłą o pierwsze w rundzie wiosennej zwycięstwo.

Początek rundy wiosennej, jeśli chodzi o terminarz, dla Wisły Kraków był łagodny. W dwóch pierwszych spotkaniach krakowianie mierzyli się z najsłabszymi zespołami w tabeli: Podbeskidziem Bielsko-Biała i GKS Bełchatów. W obu konfrontacjach bramek nie było i Biała Gwiazda zanotowała tylko dwa punkty. W ostatniej kolejce podopieczni Tomasza Kulawika pokonali Polonię Warszawą 2:1 i to wystarczyło do przeskoczenia Portowców w tabeli. Obecnie jedenasta Pogoń, traci do ósmej Wisły jeden punkt, a jak będzie w bezpośrednim starciu? Pogoń zostanie w Krakowie zalana, czy może mecz z Wisłą pozwoli jej wypłynąć na powierzchnię?

Live broadcast by Ustream

- Wypłyniemy i głęboko w to wierzę - deklaruje trener Pogoni, Artur Skowronek. - Wreszcie musi nastąpić moment przełamania. Nasza gra nie wygląda dobrze, ale pracujemy nad tym, by efekt był widoczny w lidze. To może puste, co mówię, ale wreszcie stanie się pełne.

Trudno w tym roku cokolwiek dobrego powiedzieć o grze Portowców. Trzy ostatnie spotkania zespołowi nie wyszły, głównie za sprawą niekorzystnych warunków pogodowych.
- Nie szukamy wytłumaczenia. Można przyporządkować grę do aury, która miała miejsce, ale nie możemy się tym bronić - mówi trener.

Zespół wygląda na mentalnie zablokowany. Mecz w Krakowie będzie okazją do przełamania się.
- Potrzeba nam bramki i ułożenia sobie meczu tak, by mieć go pod kontrolą. Powtarzamy sobie, że podczas meczu potrzebujemy 5 proc. luzu, by ta swoboda nam pomogła. Mentalnie musimy być dobrze przygotowani na różne wydarzenia - twierdzi Skowronek.

Jeśli mowa o zdobywaniu bramek, to ciężar spada na Donalda Djousse, bo Tomasz Chałas, który dotychczas nie otrzymał prawdziwej szansy na pokazanie swoich umiejętności, znalazł się poza meczową osiemnastką i do Krakowa nie pojedzie.

Trener po meczu z Piastem miał pretensje do swoich zawodników o to, że brakowało im sportowej złości.
- Musimy być od początku pazerni na zwycięstwa. Tego oczekuję - zapowiada trener.

My wszyscy życzymy sobie powtórki z 14 września ubiegłego roku, kiedy to Portowcy po bardzo dobrej grze pokonali Wisłę 2:0. I chociaż obie bramki padły w kontrowersyjnych okolicznościach (wątpliwy karny i gol ze spalonego), to w przekroju całego spotkania wynik był zasłużony.

Przypuszczalny skład Pogoni: Pernis - Tadrowski, Dąbrowski, Noll, Pietruszka, Murayama, Rogalski, Andradina, Akahoshi, Kolendowicz, Djousse.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto