Wirtualne Serce Wośp. Stworzyli Je Szczecinianie

Za 23 dni po raz kolejny będziemy świętować finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Podczas 22 edycji największej akcji charytatywnej w Polsce odbędzie się zbiórka pieniędzy na zakup specjalistycznego sprzętu dziecięcej medycyny ratunkowej oraz na godną opiekę medyczną dla seniorów.

Jeżeli nie chcesz szukać na ulicach kwestujących wolontariuszy, a chciałbyś wspomóc akcję, możesz zrobić to wirtualnie na platformie www.wspieram.to/wosp/.

Tegoroczna akcja internetowa różni się od tej z poprzednich lat. Każdy, kto zdecyduje się na przekazanie jakiejś sumy na rzecz WOŚP stanie się częścią wirtualnego serca. Internauci, którzy przyłączą się do akcji będą mogli nie tylko zobaczyć swoje nazwisko na wirtualnym sercu lub obok niego, ale też odnaleźć tam znajomych.

O wpłacie na konto WOŚP każdy darczyńca będzie mógł poinformować wszystkich dzięki wtyczkom, które przekierują informację na facebooka, twittera i google +. Taki zabieg ma przekonać jeszcze większą ilość internautów do wzięcia udziału w akcji. Im więcej osób wpłaci pieniądze, tym większe będzie serce.

Wirtualne serce powstało dzięki wsparciu właścicieli serwisu Wspieram.to oraz Transferuj.pl. Agencja Supercomp Grupa IT przygotowała stronę Wirtualnego Serca. Wszystkie firmy zrezygnowały z wynagrodzenia. Dzięki temu cała zebrana kwota trafi do potrzebujących.

- To ciekawy pomysł, myślę, że dołączę do akcji - mówi Karolina, studentka. - Nie przepadam za finałem WOŚP-u, bo na ulicach jest tłok i wolontariusze cały czas mnie nagabują. Pomimo tego chciałabym jakoś pomóc. Miło będzie zobaczyć swoje nazwisko na tym sercu. Oprawa wizualna jest bardzo ładna, a jestem estetką. Taka inicjatywa zachęca mnie do wspierania akcji.