- Z sezonem ogródkowym już ruszyliśmy. Kiedy jest ładna, słoneczna pogoda, to można zamówić coś i usiąść na zewnątrz - mówi nam Eugeniusz Maksimczyk z restauracji Hospudka. Na ulicach miasta coraz częściej można spotkać wystawione przed lokal stoliki i parasole oraz siedzących tam klientów, którzy korzystają z pierwszych promieni słońca nawet w porze obiadowej.
Od kilku dni można już zjeść "pod chmurką" na Starym Mieście. Obiadem na świeżym powietrzu przyciągają takie miejsca jak Public, Pomiędzy, Harnaś czy Taverna.
-Już od niespełna miesiąca ruszyliśmy z kuchnią włoską, a wraz z nią z naszym ogródkiem restauracyjnym. Można do nas przyjść i zjeść smaczny obiad ciesząc się piękną pogodą - opowiada Andrzej Rychter z lokalu Taverna na Podzamczu. Właściciele restauracji szykują się do sezonu letniego pełną parą.
Aleja Fontann zapełnia się stolikami. Swoje ogródki wystawiła już Cafe Castellari, Club Avanti czy Bosun Pub.
- Najprawdopodobniej 11 kwietnia ruszymy z pełnym sezonem ogródkowym. Już teraz wystawiliśmy kilka stolików, ale planujemy otworzyć spory ogródek, więc miejsce będzie dla każdego - mówi Stefan Osys z Bosun Pub.
Przechodząc przez Deptak Bogusława również możemy zauważyć, że lokale szykują się do lata. Przed Towarzyską, Prywatką czy Krową na Deptaku widać już pojedyncze stoliki, których będzie przybywać wraz z cieplejszymi dniami.
Oszklone ogródki piwne Sety i Galarety czy Czarnej Owcy znikną za jakiś czas i już na majówkę będzie można usiąść tam i spędzić czas rzeczywiście na świeżym powietrzu.
- Mamy koce, nagrzewnicę, będzie sympatycznie i ciepło, nawet w chłodniejsze wieczory - mówi nam Michał Jagła z Czarnej Owcy.
Ale nie tylko w tych częściach miasta klienci mogą usiąść na zewnątrz lokalu i zamówić coś do zjedzenia czy picia. Swój ogródek otworzyła również Brama Jazz Cafe. Przy centrach handlowych Galaxy i Kaskada także widać już pierwsze parasole i stoliki.
- Z ogródkiem ruszyliśmy już w poprzedni weekend. Pogoda jest już odpowiednia, a gdyby było komuś zimno to mamy koce, którymi można się okryć - mówi nam Klaudia z Brama Jazz Cafe. Na Wałach Chrobrego możliwość zjedzenia na zewnątrz lokalu jest już możliwa od kilku tygodni. Wiosenna aura zawitała do nas w tym roku stosunkowo wcześnie, jednak nie wszystkie pupy czy restauracje otworzyły swoje ogródki. M.in. przy placu Orła Białego widać prace przygotowawcze - czyszczenie i montowanie podestów, skręcanie stolików, rozkładanie parasoli itd.
Ogródki są otwarte w tych samych godzinach, co lokale. Menu obowiązuje zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz, więc jeśli nie mamy własnego tarasu, to możemy wybrać się na obiad pod chmurką do jednej z restauracji w mieście.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?