Z szansami na play off
Sezon zasadniczy Tauron Basket Ligi zbliża się ku końcowi. Do rozegrania pozostało już tylko sześć kolejek. Torunianie ciągle mają szansę na awans do fazy play off i zapowiadają walkę o miejsce w pierwszej ósemce. Wilki Morskie walczą natomiast o kolejne zwycięstwo i pokazanie się własnym kibicom z jak najlepszej strony. Sami także mają wciąż małe szanse na znalezienie się w fazie play off.
Szczecinianie chcieliby zapewne powtórzyć rezultat z pierwszej rundy. Wówczas Wilki pokonały Pierniki w ich własnej hali 90:87. Losy meczu były otwarte do samego końca - Wilki wprawdzie po trzech kwartach przegrywały, ale w ostatniej wrzuciły piąty bieg i przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Wygraną zapewniła celna trójka Mike'a Rosario w ostatnich sekundach gry. Dla naszych koszykarzy najwięcej punktów zdobyli Amerykanie, których nie ma już w zespole. Liderem był Rosario (22 punkty) wspierany przez Trevora Releforda (17 oczek). Pod koszem dobrze spisywał się Darrell Harris (16 pkt). Z koszykarzy obecnych w drużynie dobry mecz rozegrał wtedy Paweł Kikowski (14 punktów). W ekipie gospodarzy najwięcej rzucił LaMarshall Corbett (23 punkty), a po 17 oczek dołożyli Sean Denison i Krzysztof Sulima.
Kontrola nad Jeziorem
Szczecinianie w ostatniej kolejce pauzowali, ponieważ swój mecz z Polfarmeksem Kutno rozegrali wcześniej awansem (68:92). Natomiast przed dwoma tygodniami, w ostatnim meczu z Jeziorem Tarnobrzeg zaprezentowali się z dobrej strony i wygrali 92:73. Wilki kontrolowały przebieg spotkania i utrzymywały prowadzenie objęte w pierwszej kwarcie. Do zwycięstwa zespół poprowadzili Rodney Green (22 punkty) i Kikowski (20 punktów).
Mimo wygranej szczecinianie wciąż plasują się w dole stawki i niezmiennie od kilku kolejek zajmują trzynaste miejsce. Natomiast zespół z Torunia uległ przed tygodniem we własnej hali Asseco Gdynia, przegrywając 71:75. Najlepiej dla Pierników punktował lider LaMarshall Corbett (21 punktów), któremu pomagał Jarosław Zyskowski (20 punktów). Obecnie Polski Cukier zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli, ale ma realne szanse na awans do ósemki i dalszą walkę w play off.
Jest kogo się obawiać
Szczególnie niebezpieczni w zespole przyjezdnych z Torunia są Corbett, Denison i William Franklin. Ta trójka zdobywa dla drużyny najwięcej punktów. Corbett dobrze rzuca zza łuku, ale potrafi też zakończyć akcję efektywnym wsadem. Denison dobrze wywiązuje się ze swoich zadań pod koszem, jest w piątce najczęściej blokujących zawodników Tauron Basket Ligi.
Natomiast Franklin to gracz, którego specjalnością są asysty - co mecz rozdaje ich prawie 7, dlatego jest drugim najlepiej podającym zawodnikiem w ekstraklasie koszykarzy. Pojedynek na obwodzie z Corbettem stoczą Paweł Kikowski oraz Rodney Green. Z kolei pod koszem z Denisonem zmierzą się Uros Nikolić, Ivan Marinković i Witalij Kowalenko, a naprzeciwko Franklina stanie Marcin Flieger. Zatrzymanie najlepszej trójki z Torunia może pomóc Wilkom odnieść ósmy triumf w rozgrywkach.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?