8 koncertów i wydarzeń artystycznych zainauguruje we wrześniu działalność Filharmonii Szczecińskiej w nowej siedzibie. Wśród wykonawców między innymi wystąpi Ewa Bem, Radzimir Dębski oraz Sylwester Ostrowski i Piotr Klimek – dwaj artyści ze Szczecina.
Wielkie święto muzyczne rozpocznie się 5 września pod hasłem: "Forte, fortissimo, filharmonia”.
- Koncert inauguracyjny rozpocznie fanfara specjalnie na tę okazje skomponowana przez Krzysztofa Pendereckiego. Następnie widzowie usłyszą "In Principio” szczecińskiego kompozytora Marka Jasińskiego, "Powracające fale” Karłowicza, patrona filharmonii oraz "IX Symfonię” Beethovena, którą szczecinianie wybrali w głosowaniu – mówi Dorota Serwa, dyrektor Filharmonii Szczecińskiej.
6 września przeniesiemy się w erę swingu za sprawą zespołu Pasadena z Londynu, grającego standardy z lat 20. i 30. ubiegłego wieku.
W niedzielę 7 września będzie rodzinnie za sprawą Fabryki Sztuki z Poznania, która przygotowuje multimedialne wydarzenie z muzyka na żywo i obrazami związanymi z historią Szczecina. Wydarzenie będzie się odbywało na terenie całego budynku.
8 września to przede wszystkim jazz. Szczeciński saksofonista Sylwester Ostrowski zagra ze swoim zespołem Ostrowski Quintet, a gościem specjalnym będzie Ewa Bem. Koncert poprowadzi Marek Niedźwiecki.
9 września to inauguracja Sali Kameralnej, gdzie w specjalnie przygotowanym programie paryskim nawiązującym do paryskiego układu ulic Szczecina zagra 12 wiolonczelistów z Filharmonii Berlińskiej – 12 Cellisten.
10 września w ciągu całego dnia będą się prezentować artyści szczecińscy, między innymi szkoły. Zwieńczeniem tego dnia będzie wieczorny koncert, na który premierowe utwory przygotowują Radzimir Dębski i Piotr Klimek.
11 września to start przestrzeni wystawienniczej. Malarz i rysownik Andrzej Dudziński na 4 kondygnacji zaprezentuje swoje prace, które będzie tworzył już w czerwcu słuchając koncertów filharmonii jeszcze w starej siedzibie. Ostatni koncert finałowy 12 września na razie pozostaje tajemnicą.
Nowy budynek Filharmonii Szczecińskiej u zbiegu ulic Małopolskiej i Matejki jest już gotowy. Co prawda jeszcze nie został oddany przez wykonawcę, ale prace zostały zakończone, a teraz trzeba będzie go wyposażyć.
Przestrzeń zajmuje 13 tys. metrów kwadratowych. Dwie kondygnacje znajdują się pod ziemią, a 4 nad ziemią.
- Najważniejsze są dwie sale koncertowe – kameralna na 192 osoby i główna na 953 osoby – mówi Rafał Pikulik, kierownik budowy Warbud SA. – Przestrzeń uzupełniają pomieszczenia dla publiczności takie jak hol, szatnia, kawiarnia oraz zaplecze dla muzyków i pracowników administracyjnych filharmonii.
Największe wrażenie oczywiście robi sala główna, czyli sala złota.
- Technika wykończenia złotem, którą tu zastosowaliśmy, jest spotykana w konserwacji zabytków – mówi Rafał Pikulik. – Prze kilka miesięcy kilkanaście pań naklejało na ściany i sufit za pomocą pęsety złote płatki. Ważnym elementem wystroju są fotele, które mają ogromne znaczenie dla akustyki. W suficie są szczeliny, które również pozwalają na ustawienie dodatkowych parametrów akustycznych.
Sala kameralna jest nazywana księżycową.
- Sala ta ma nastrój intymny i kameralny – mówi Dorota Serwa. – To jedna z najmilszych przestrzeni i z ogromna radością przygotowujemy się do wydarzeń, które będą właśnie w tej sali.
W wakacje po zakończeniu sezonu pracownicy zaczną się wprowadzać do nowego budynku, a już 5 września wejdą tu pierwsi widzowie.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
