Paweł Pązik
[email protected]
Skazywane na pewny spadek zawodniczki z Piotrkowa, które kiepsko zaczęły sezon, w ostatnich sześciu meczach odniosły pięć zwycięstw i nadal liczą się w walce o utrzymanie.
Kto po 20 minutach pierwszej połowy sobotniego meczu skreślił Piotrcovię, ten popełnił podobny błąd, co w przypadku oceny potencjału tego zespołu w połowie sezonu zasadniczego. Pogoń grała
bardzodobrzew obronie, pewnie wykorzystywała kontry, a przyjezdne nie potrafiły poradzić sobie ze szczelnie ustawioną defensywą.
W 20. minucie Pogoń prowadziła 17:10 i mogło się wydawać, że spokojnie pokona słabo dysponowaną Piotrcovię.
Szwankować zaczęła jednak, tak
dobraw pierwszych minutach meczu, ofensywa gospodyń. Piotrcovia przejmowała bezpańskie piłki i z kontrataków bombardowała bramkę Pogoni.
Przed zejściem na przerwę przy wyniku remisowym uratowała szczecinianki rezerwowa bramkarka, Paulina Adamska.
Jednak rezultat 20:19 musiał włączyć lampkę alarmową w szatni Pogoni.
Podczas tego spotkania odbył się kolejny Photoday. Zobacz relację z tego wydarzenia >>>.html)
Po niecałej minucie drugiej połowy rezultat wyrównała Agata Wypych i mecz zaczął się od początku. W
noweotwarcie dużo lepiej weszła Piotrcovia. Grająca niemal cały czas tą samą siódemką Pogoń wyraźnie zaczęła opadać z sił.
Przyjezdne się przegrupowały, ale nadal pierwsze skrzypce w ich szeregach grały Agata Wypych i Anna Szafnicka. Dobrą zmianę na skrzydle dała Agata Rol i Piotrcovia na 14 minut przed końcem meczu prowadziła już różnicą 6 bramek.
Na dodatek w 48. minucie czerwoną kartkę, po trzeciej 2-minutowej karze w tym meczu, obejrzała Monika Stachowska.
Na parkiecie pojawiły się rezerwowe zawodniczki Pogoni i starały się pokazać z jak najlepszej strony.
Na 3
minutyprzed końcem meczu, po dwóch
skuteczniewykonanych rzutach karnych, Pogoń była już tylko o jedną bramkę od Piotrcovii.
Świetna gra w obronie zaowocowała kontrą pewnie wykorzystaną przez Monikę Głowińską. Na 90 sekund przed końcem meczu sprawa wyniku była otwarta i trener Adrian Struzik zdecydował się wziąć czas.
Kluczową akcję meczu wykończyła Martyna Huczko i Pogoń ostatecznie pokonała Piotrcovię jedną bramkę.
Bez względu na wyniki pozostałych spotkań 22. kolejki szczecinianki ukończą sezon zasadniczy na 5. miejscu.
Pogoń Baltica Szczecin - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 34:33 (20:19)
Pogoń: Płaczek, Adamska - Głowińska 8, Sabała 6, Cebula 6, Stachowska 4, Piontke 3, Jaszczuk 2, Kurjanowicz 1, Agova, Pasternak 2, Huczko 1.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?