Po trzech latach przerwy związanej z pandemią koronaiwrusa, na terenie Akademickiego Ośrodka Jeździeckiego ZUT w Szczecinie znów odbyło się tradycyjne poświęcenie pokarmów. Tradycyjne, ale nie typowe: ksiądz Robert Masalski, proboszcz parafii Matki Bożej Bolesnej w Osowie poświęcił koszyczki jeźdźców. A potem dużo większe kosze ze smakołykami dla koni.
- Wszyscy dziś święcimy koszyczki z pokarmami dla ludzi - powiedział ksiądz proboszcz. - Ci, którzy kochają zwierzęta, do koszyczków dokładają jeszcze produkty dla nich. Ta nasza osowska tradycja ma już przeszło 40 lat.
W przeszłości ksiądz wjeżdżał na święconkę do kościoła na koniu. Przez ostatnie trzy lata, przez pandemię, zwyczaj ten zarzucono. W tym roku można już było wspólnie święcić pokarmy, ale jeszcze nie w świątyni - ksiądz pokropił więc koszyczki na ujeżdżalni pobliskiego ośrodka jeździeckiego.
- Mam nadzieję, że już w przyszłym roku znów powrócimy do naszego sposobu święcenia - przyznał Robert Palacz, kierownik ośrodka.
Nie wszystkie konie wzięły udział w poświęceniu (część z nich musi się jeszcze przyzwyczaić do tłumów, od których odwykła przez lata pandemii). Na ujeżdżalnię wbiegło więc tylko dziesięć koni. Ksiądz Robert pokropił każdego z osobna, a potem wszystkich, którzy przyszli na to wyjątkowe święcenie.
- Przyjechaliśmy tu specjalnie z prawnukami, Marysią i Marceliną - mówi pani Marianna. - To dla nich wielka atrakcja.
Co przyniosły w przystrojonym bukszpanem koszyczku?
- To co obowiązkowo powinno być - podkreśla prababcia. - Kiełbasa, jajka, pieczywo, sól, wielkanocna babka i cukrowy baranek.
Ksiądz Robert przed pobłogosławieniem obecnych, wspomniał jeszcze o uchodźcach, którzy przez wojnę święta spędzają w Polsce.
- Postarajmy się, by znalazło się dla nich miejsce przy świątecznym stole - zaapelował. - Byśmy się mogli wszyscy cieszyć sobą nawzajem.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?