Parafianie mogą przychodzić do nowej świątyni już od grudnia. W Wigilię po raz pierwszy modlili się podczas pasterki. Po wieczornej mszy Trzech Króli mogli posłuchać kolęd i pastorałek w wykonaniu chóru „Hejnał” pod kierownictwem Bogny Thomas-Miklas. W koncercie chórzystom towarzyszył dźwięk oryginalnych janczarów zdjętych z konia.
Chór zaśpiewał zarówno najbardziej znane polskie kolędy, jak i te znane niewielu osobom. Przy pieśni „Lulajże Jezuniu” do śpiewu włączyli się także parafianie.
– Cieszę się, że możemy dzisiaj wspólnie posłuchać i zaśpiewać kolędy, tradycja wspólnego śpiewania powoli odchodzi w zapomnienie – przyznaje proboszcz Tadeusz Szponar.
Chór „Hejnał” istnieje od 1946 roku. Śpiewa polską muzykę klasyczną i kolędy.
–Nasz repertuar jest urozmaicony –mówi Bogna Thomas-Miklas. – Zależy nam na tym, żeby ludziom, którzy nas słuchają, nieść zarówno radość, jak i kontemplację.
W chórze śpiewają ludzie od 28 do 70 lat – małżeństwa, teściowie, wnuki i dziadkowie. W kościele na Majowym będą kolejne koncerty. Parafianie czekają na konsekrację. Ksiądz proboszcz zapewnia, że ta wielka uroczystość nastąpi już niedługo.
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?