W porównaniu do roku 2013 bezrobocie spada. Andrzej Przewoda, dyr. WUP: To optymistyczna tendencja na rynku pracy.
W tym roku spadła w naszym województwie liczba osób bezrobotnych. Stopa bezrobocia w listopadzie roku ubiegłego wynosiła 17,4 procent, a w roku obecnym już tylko 15,2 procent.
- To optymistyczna tendencja sądząc po wynikach całego roku - mówi Andrzej Przewoda, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy. - Rok temu na koniec listopada mieliśmy zarejestrowanych 107 tys. bezrobotnych, a w tym roku liczba ta zmniejszyła się do 91,5 tys. osób.
W każdym miesiącu tego roku widać było, że sytuacja na rynku poprawiała się, choć nie na tyle, aby można mówić o cudzie gospodarczym.
- Jedną z optymistycznych zmian są wypowiedzi pracodawców - dodaje dyrektor Przewoda. - Przewidują, że w tym roku prawdopodobnie liczba osób zatrudnianych będzie większa niż zwalnianych.
Pozytywne zmiany widać też w danych statystycznych za każdy miesiąc. Weźmy za przykład październik i listopad (grudniowe nie są jeszcze podliczone) oraz rubrykę wskazującą liczbę osób, które poprzednio pracowały, a teraz dopiero pracę straciły. W październiku było ich 1742, a w listopadzie już o 57 mniej. Może to drobiazg, ale ta tendencja była odczuwalna każdego miesiąca mijającego roku.
- Bezrobocie w stosunku do analogicznych miesięcy ubiegłego roku spadło od 0,6 punktów procentowych w styczniu do 1,9 punktów procentowych w październiku - tłumaczy dyr. Przewoda. - W poprzednich latach spadki były widoczne od stycznia do sierpnia, a czasem jedynie do lipca, podczas gdy obecnie ten trend trwał aż do października.
Według danych WUP, ten rok jest już drugim z rzędu, w którym więcej osób wyrejestrowano z listy bezrobotnych, niż zarejestrowano. W roku 2013 ta nadwyżka wyniosła kilka tysięcy osób, podczas gdy w tym roku, po podsumowaniu 12 miesięcy, będzie to prawdopodobnie już kilkanaście tysięcy.
Dyr. Przewoda zwraca też uwagę na typowy wzrost zatrudnienia ze względu na sezonowość (prace letnie w turystyce). W tym roku ta zależność zmalała.
- Sezonowy spadek bezrobocia nie tylko wydłużył się z uwagi na dobrą aurę, ale również trwał prawie cały rok, od końca stycznia do końca października - mówi. - To zaś znalazło odzwierciedlenie w wynikach sumarycznych na koniec roku.
Tomasz Misiak z Work Service ostrzega jednak, że zagrożeniem dla rynku pracy będzie "oddziaływanie dużej emigracji zagranicznej i stosunkowe wyludnianie kraju ze szczególnym uwzględnieniem pracowników wykwalifikowanych". Inni (m.in. Centrum Rozwoju Zasobów Ludzkich) ostrzegają podobnie, tj. że w latach 2015 - 2020 może wzrosnąć liczba bezrobotnych ze względu na migrację zarobkową.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?