Nowoczesnym placem zabaw dzieci cieszyły się przez niecałe dwa miesiące. Szkołę otwarto 21 marca, ale w poniedziałek huśtawki, karuzela, piaskownica, ślizgawki zostały ogrodzone taśmą. Na jednym ze słupków widnieje kartka z informacją: „Prosimy nie korzystać z placu zabaw. Obiekt został zgłoszony w ramach gwarancji do naprawy. Części drewniane zaczęły odpryskiwać i są niebezpieczne dla naszych dzieci”.
Skontaktowaliśmy się ze szkołą, by zapytać, kiedy będzie można korzystać z placu zabaw i jak to się stało, że plac zamknięto.
- Kiedy jednemu z bawiących się dzieci na placu w rękę wbiła się drzazga postanowiliśmy zamknąć plac – mówi Teresa Kalina, dyrektor SP7. – Złożyliśmy reklamację do firmy Calbud, która obiecała, że zlikwiduje usterki do końca roku szkolnego. Od razu wymieniona zostanie także nawierzchnia. Rodzice skarżyli się, że żwirek i kamyczki brudzą, więc zostanie położona specjalna bezpieczna mata.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?