Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warawko zabił rodzinę i wygadał się? Jest nowy świadek

Mariusz Parkitny
Radosław Warawko (w środku) wpadł na hiszpańskiej Ibizie, gdy handlował narkotykami. Zgodził się na pokazanie twarzy i nazwiska, bo chce w ten sposób uwiarygodnić swoją wersję obrony
Radosław Warawko (w środku) wpadł na hiszpańskiej Ibizie, gdy handlował narkotykami. Zgodził się na pokazanie twarzy i nazwiska, bo chce w ten sposób uwiarygodnić swoją wersję obrony Andrzej Szkocki
Tak twierdzi świadek, który będzie zeznawał w procesie Radosława Warawki.

Co więcej, świadek twierdzi, że przyznanie się Warawki do winy zostało zarejestrowane na taśmie i oddane na przechowanie w kancelarii adwokackiej w Hadze.

Jeśli świadek dostarczy to nagranie na rozprawę przed Sądem Okręgowym w Szczecinie, to będzie sensacja.

Proces Radosława Warawki oskarżonego o zabicie matki, ojczyma i przyrodniego brata (w kwietniu 2011 roku przy ulicy Uznamskiej w Szczecinie) ma charakter poszlakowy. Warawko nigdy nie przyznał się do winy, a akt oskarżenia zbudowany jest na podstawie dowodów pośrednich, które razem mają przekonać sąd o winie 33-letniego szczecinianina. Jeśli taśma trafi do szczecińskiego sądu, linia obrony Warawki może zostać rozbita w pył. A grozi mu dożywocie.


Zobacz także:
Wideo: Zabójstwo w Dąbiu

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto