- To pierwsza w tym roku, tak poważna próba podpalenia obiektu na miejskiej polanie - mówi Krzysztof Jankowski, kierownik lasów miejskich. - Najgorsze, że podpalona wiata jest jedną z największych i najładniejszych w Szczecinie. Teraz trzeba będzie ją odnowić i pomalować.
Wiata znajduje się na polanie przy ul. Tczewskiej, nad rzeką Płonią w Puszczy Goleniowskiej. Ustawiono ją tu latem 2010 roku. Oprócz wiaty wybudowano miejsca na ogniska, plac zabaw z szałasem, sklepem, pociągiem oraz huśtawką, boiska i drewniane ławeczki. Inwestycja pochłonęła ponad 160 tysięcy złotych. Teren stał się ulubionym miejscem wypoczynku mieszkańców Dąbia.
- Często przychodzę tu z dziećmi - mówi Agnieszka Tomaszewska, mieszkanka osiedla. - Uwielbiają biegać po drewnianych domkach. W weekendy można tu też spotkać wielu młodych ludzi, którzy palą ogniska i pieką kiełbaski. Dobrze, że zrobili tu taką ładną polanę.
Niestety, są i tacy, którym estetyczne drewniane budowle przeszkadzają. Wandale notorycznie piszą po ławkach i niszczą zabawki.
- Nie wiadomo, kto to zrobił - mówi Krzysztof Jankowski. - Widać jednak ewidentnie, że ktoś próbował wiatę podpalić.
Spalone są słupki przy wejściu do wnętrza wiaty, a także wnętrze dachu. Kilka desek z niego wypadło. Całość jest mocno osmolona. Zniszczenia mają być naprawione do końca sierpnia. Wkrótce na miejskich leśnych polanach mają zostać zamontowane kamery stacjonarne. Być może one odstraszą chuliganów, którzy niszczą wiaty i zanieczyszczają polany. Za niszczenie wiaty czy innych urządzeń na polanach, czyli rzeczy o wartości powyżej 250 zł, grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?