Walka z suszą w mieście. Będą ograniczenia w koszeniu trawników miejskich?

O tym, że tegoroczna wiosna i lato może przynieść kolejną w ostatnich latach suszę mówią głośno przedstawiciele różnych środowisk, miejscy aktywiści, meteorolodzy i eksperci od zmian klimatu. Idąc tym tropem podejmowane są w ostatnich tygodniach inicjatywy, które mają przeciwdziałać skutkom suszy oraz przyczynić się do lepszego magazynowania wody w glebie.

- Skutkiem suszy mogą być wzrosty cen żywności, pożary, przerwy w dostawie wody czy nawet przerwy w dostawie energii elektrycznej, bowiem system polskich elektrowni jest w dużej mierze uzależniony od wysokiego poziomu wody - mówi Beniamin Gorgoń ze szczecińskiego okręgu Lewicy Razem.

Działacze tego ugrupowania przekonują, że trzeba podjąć systemowe działania mające powstrzymać skutki suszy jak również to my sami możemy uczynić kilka prostych rzeczy, które pomogą zaoszczędzić wodę.

- Nie będziemy hodować w Polsce pomarańczy, tylko zamiast żyznej ziemi będziemy mieli nieuprawną skorupę. Przeciwdziałać temu może na przykład niekoszenie trawników w miejskiej przestrzeni. Przygotowaliśmy apel do jedenastu instytucji w Szczecinie - tłumaczy Gorgoń.

W gronie jedenastu instytucji, do których został skierowany apel Lewicy Razem jest między innymi Zakład Usług Komunalnych, Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego czy Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych. Prośba o niekoszenie trawników jest również skierowana do wszystkich mieszkańców naszego miasta.

- Trawniki, oprócz magazynowania wody w glebie, spełniają ważną rolę dla zagrożonych przez suszę gatunków owadów i ptaków - mówią działacze Lewicy.

Z podobnym pomysłem wystąpili do prezesów szczecińskich spółdzielni mieszkaniowych przedstawiciele stowarzyszenia Ostra Zieleń.

- Trawa w aglomeracjach miejskich nie tylko powstrzymuje parowanie wody z gleby, ale także pochłania ogromne ilości CO2. W gęsto zabudowanych skupiskach miejskich występuje szczególny deficyt wilgoci, z powodu którego rośliny nie są w stanie prawidłowo się rozwijać, wiele z nich usycha, a dodatkowo, wodą deszczową zbierającą się na źdźbłach trawy pożywiają się drobne zwierzęta, jak chociażby jeże. W związku z tym zwracamy się do Państwa z prośbą o wydanie zarządzenia o tymczasowym zakazie koszenia trawników w celu zapobiegania pogorszenia się stanu suszy - pisze w liście do spółdzielni mieszkaniowych Karolina Białczewska, przewodnicząca Ostrej Zieleni w Szczecinie.

- Mamy do czynienia z kryzysem globalnym, na który odpowiedzieć musimy również lokalnie. Spółdzielnie Mieszkaniowe mogą i powinny przeciwdziałać negatywnym skutkom suszy.

- podkreśla Karolina Białczewska.