To były pierwsze wakacje, podczas których na wyznaczonym odcinku na bulwarach można było spożywać niskoprocentowy alkohol. O ocenę tej decyzji w "Rozmowie Tygodnia" na GS24.pl prezydenta poprosiła red. Ynona Husaim-Sobecka.
- Jestem tam niemalże w każdy weekend o różnych porach. Na bulwarach pojawia się młodzież spożywająca piwo w dozwolonym miejscu, ale nie widzę, żeby miały tam miejsce jakieś ekscesy - stwierdził Piotr Krzystek, prezydent Szczecina. - Młodzież polubiła tę przestrzeń, chciała mieć swoją enklawę. W większości osoby tam przebywające zachowują się racjonalnie. Sprawdzam to osobiście, nie ma powodów do niepokoju.
Powody do niepokoju chyba jednak są, skoro miasto zapłaciło 10 tys. zł za realizację programu "Bulwary szczecińskie - bezpieczny i świadomy wypoczynek". To tam w czasie wakacji został usytuowany ruchomy punkt konsultacyjny.
- Z danych diagnostycznych wynika, że wśród mieszkańców Szczecina występuje wciąż mała świadomość i niski poziom wiedzy dotyczący spożywania substancji psychoaktywnych, co podkreśla konieczność realizacji tego typu przedsięwzięć - mówi Marta Kufel z urzędu miasta. - Efektem ma być m.in. zmniejszenie liczby młodzieży deklarującej chęć spożywania alkoholu podczas wypoczynku nad Odrą. W trakcie całego programu zakłada się bezpośredni kontakt z około 600 osobami przebywającymi na Bulwarach oraz rozdanie 3 tys. szt. różnego rodzaju materiałów edukacyjnych. Realizatorem akcji jest Stowarzyszenie Wolontariuszy "DADU".
- W ramach naszej akcji jesteśmy nastawieni na redukcję szkód związanych ze spożywaniem alkoholu. Nie nakłaniamy do abstynencji, bo to i tak w dzisiejszych czasach nie przynosi rezultatów. Cała profilaktyka uzależnień od tego odchodzi - mówi Justyna Bągorska, przewodnicząca Stowarzyszenia DA DU realizatora akcji. - Mówimy: "Pij rozważnie". Alkohol to przecież najpopularniejszy legalny, środek psychoaktywny powszechnie dostępny, z którego państwo czerpie zyski (tzw. akcyza). Jeśli coś jest legalne, to jak tego zabraniać? Pokazujemy przede wszystkim młodym ludziom, że jeśli już sięgają po alkohol, to powinni robić to z głową. Pijesz? Nie wsiadaj za kierownicę, nie wchodź, nie wskakuj do rzeki, jeziora, morza, nie daj ponieść się zachowaniom agresywnym, uprawiaj bezpieczniejszy seks, zabezpieczaj się. Ta ostatnia kwestia jest bardzo istotna, bo w naszym województwie zakażeń chorobami przenoszonymi drogą płciową jest coraz więcej. Namawiamy też, by spożywano alkohol w miejscach do tego przeznaczonych, by uniknąć problemów, jakim są mandaty.
W ramach akcji osoby, które przychodzą na bulwary mogą porozmawiać z psychologiem, specjalistami terapii uzależnień, byłym policjantem, pracownikami miejskiego ośrodka pomocy rodzinie. Młodych ludzi w rozmowach z wolontariuszami zaskakuje przede wszystkim fakt, że alkohol rozkładając się w organizmie zamienia się w etanol, a to już jest trucizna, że piwo to alkohol. Większość ludzi, zarówno młodych jak i dorosłych, uważa, że piwo to napój chłodzący.
- Nie grozimy palcem, nie oceniamy, nie krytykujemy, informujemy, przekazujemy rzetelne informacje - dodaje Bągorska. - Jako stowarzyszenie prowadzimy profilaktykę, narkotykową, HIV/AIDS, po raz pierwszy bierzemy udział w takiej akcji związanej z profilaktyką alkoholową, akcja jest finansowana przez Gminę Miasto Szczecin.
Zobacz także: Rozpoczęcie roku szkolnego w Szczecinie
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?