W zamian za wolność zaproponował policjantom...perfumy. Grozi mu nawet 10 lat

Do zdarzenia doszło w weekend na terenie parkingu jednego z hipermarketów w Szczecinie.

- Funkcjonariusze po cywilnemu patrolowali

jednego z hipermarketów. W pewnej chwili zauważyli mężczyznę, który podchodził do parkujących tam osób, otwierał torbę i coś im pokazywał. - mówi asp. Irena Kornicz - Jeden z policjantów podszedł do mężczyzny, wówczas niczego nie podejrzewający 56-latek wyciągnął z torby pudełko z perfumami i oświadczając, że pochodzą one z Niemiec oferował ich sprzedaż za niższą cenę niż były według niego warte.

Kiedy policjant pokazał legitymację służbową, zaskoczony mężczyzna zmienił wersję. Oświadczył, iż perfumy warte są 30 złotych i pochodzą z Chin. Następnie zaproponował interweniującemu funkcjonariuszowi, żeby w zamian za puszczenie go wolno wybrał sobie jakieś perfumy. Policjant zatrzymał mężczyznę informując go, iż popełnił przestępstwo.

- Policjanci zabezpieczyli torbę, którą miał ze sobą mężczyzna. Znajdowało się w niej 5 flakonów perfum. - dodaj asp. Kornicz.

Sprawca przestępstwa został przewieziony do policyjnego aresztu.

Szczecinianin usłyszał zarzut usiłowania wręczenia funkcjonariuszowi Policji korzyści materialnej w zamian za odstąpienie od prawnej czynności służbowej.

Zgodnie z kodeksem karnym za ten czyn grozi mężczyźnie od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd zastosował wobec 56-letniego szczecinianina dozór Policji i poręczenie majątkowe.