W szkołach na Gumieńcach robi się coraz ciaśniej. Problem rejonizacji

Taka sytuacja może się zdarzyć w przypadku dzieci, które w tej chwili podlegają pod rejon Szkoły Podstawowej nr 8 na Gumieńcach.

Dzieci z tego rejonu musiałaby zostać przeniesiona do rejonu Szkoły Podstawowej nr 51.

- Konieczność ta wynika z analizy demografii i dość dużego zagrożenia dwuzmianowością - mówi Lidia Rogaś, dyrektor Wydziału Oświaty Urzędu Miasta. - Reforma oświaty przyniosła duże zmiany, ponieważ do wszystkich szkół podstawowych weszły dwa dodatkowe roczniki. Kiedy wszystkie szkoły zapełnią się dodatkowymi dwoma rocznikami, trudno będzie przyjąć dzieci spoza rejonu, co dzisiaj jest częste.

To oznacza, że większość dzieci pójdzie do szkół w swoim rejonie, bo nie będzie miała szansy dostać się do innej szkoły, a to w przypadku kameralnej SP 8, powstałej w wyniku wygaszenia gimnazjum, oznacza duże zapełnienie.

SP 8 ma 15 sal lekcyjnych, 1 komputerową, 2 świetlice i 3 sale do zajęć w-f.

- Jeśli zachowamy stan obecny, to patrząc na demografię, będzie coraz więcej dzieci aż do 44 oddziałów za kilka przy 18 salach do typowych zajęć lekcyjnych, to oznacza dwuzmianowość - mówi Lidia Rogaś.

Rozwiązaniem ma być zmiana rejonizacji dla części ulic na Gumieńcach i przewożenie dzieci do SP 51 przy ul. Jodłowej, która jest duża i ma 50 sal lekcyjnych plus sale dodatkowe. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego jest w stanie zorganizować dodatkową linię autobusową z Gumieniec w okolice SP 51.

- To rozwiązanie jest tymczasowe, bo za dwa lata podobny problem będziemy mieć ze Szkołą Podstawową nr 16 przy ul. Chobolańskiej. Tam też trzeba będzie zmieniać rejon - mówi Dominika Jackowski, radna Koalicji Obywatelskiej. - Uważam, że rozwiązaniem docelowym powinna być budowa nowej szkoły na Gumieńcach.

Radni uznali, że trzeba dokonać dokładnych analiz i wtedy podjąć decyzję.