MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

W Polsce piszą o Portowcach. Szóstka dla Nolla

Redakcja MM
Redakcja MM
Piłkarze zbierają plony. Ława twierdzi, że kluczem było ...
Piłkarze zbierają plony. Ława twierdzi, że kluczem było ... Andrzej Szkocki
Piłkarze zbierają plony. Ława twierdzi, że kluczem było posiadanie piłki.

W ostatniej kolejce o awans do ekstraklasy na trzech boiskach biły się cztery drużyny. Mimo tego, telewizja Orange Sport zdecydowała się przeprowadzić transmisję tylko z dwóch spotkań: Piasta z Zawiszą i Arki z Pogonią, jakby nie dając większych szans na awans Kolejarzowi Stróże, który podejmował ostatnią w tabeli Olimpię Elbląg. Jak się później okazało – słusznie.

"Portowcy zbierają plony" – zatytułował mecz "Przegląd Sportowy", mając na myśli drogę jaką Portowy klub przeszedł od 2007 roku, czyli startu w IV lidze, do upragnionego awansu. Na pierwszej stronie znalazł się herb Pogoni. Gliwiczan, którzy także wywalczyli awans, tam nie znajdziemy, mimo, że to przecież oni wygrali I-ligowe rozgrywki. To znak, że prasa podziela kibicowskie głosy radości z powrotu zasłużonego klubu na właściwe miejsce.

W relacji dostrzegamy także pozaboiskowe aspekty, jak dominacja szczecińskich kibiców na gdyńskim obiekcie, protest piłkarzy Arki, którzy skrócili jeden ze swoich treningów poprzedzających spotkanie i problemy finansowe gospodarzy, którzy nie otrzymują wypłat od dwóch miesięcy.

Co ciekawe najlepsze noty w Pogoni – 6 (w skali 1-10) otrzymali środkowi pomocnicy: Bartosz Ława, Edi Andradina oraz dosyć niespodziewanie Emil Noll.

– To pierwszy krok do odbudowy wielkiej Pogoni. Wkrótce będziemy walczyć o mistrzostwo Polski – zapowiedział Grzegorz Smolny na łamach "Super Expressu".

"Gazeta Wyborcza" skupiła się na gospodarzach.

– Zanim Petr Nemec ogłosił skład na ostatni mecz w tym sezonie najwięcej kontrowersji wzbudził fakt, że Czech wyjściową jedenastkę chce oprzeć w dużej mierze na młodych, nie ogranych zawodnikach – czytamy. Wyborcza zacytowała kapitana Portowców, który zdradził receptę na sukces.

– Kluczem do zwycięstwa w Gdyni było utrzymanie się przy piłce, w czym od początku dominowaliśmy – przyznał po spotkaniu Ława.

"Fakt" wysilił się tylko na nieco intrygujący tytuł. "W ekstraklasie witamy...".


Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto