W parku Chrobrego, między ulicami Czarnieckiego i Warowną w Stargardzie, organizowane są wystawy. Bieżąca przedstawia historię przemysłu w Stargardzie, opisane są dawne zakłady. Wystawy oglądają mieszkańcy spacerując przez park lub kiedy przychodzą tu z dziećmi na plac zabaw. Niestety wandale nie pierwszy raz wyżyli się na planszach.
– Nie rozumiem komu coś takiego przeszkadza – dziwi się pan Grzegorz, który przychodzi z dzieckiem na plac zabaw, obok którego jest wystawa w parku Chrobrego. – Sam chętnie te wystawy oglądam. Nawet nie wiedziałem, że po naszym mieście miały jeździć tramwaje. Tych, którzy niszczą wystawy, powinno się przykładnie i surowo ukarać.
Urzędnicy nie zamierzają poddać się wandalom i zapowiadają, że nie zrezygnują z przygotowywania kolejnych plenerowych wystaw.
– Następną ekspozycję, planowaną na początek maja w parku Chrobrego, poświęcimypapieżowi – mówi Dariusz Nowakowski z biura prezydenta miasta. – Liczymy, że policja i straż miejska będą przyglądać się temu, co dzieje się w tym miejscu.
Złapać chuligana nie jest jednak łatwo.
– Często jest tak, że do takich dewastacji dochodzi nocą – tłumaczy Wiesław Dubij, komendant Straży Miejskiej w Stargardzie. – Ktoś wraca z jakiejś imprezy przez park i takie głupoty przychodzą mu do głowy. Nie da się jednak cały czas tam być i obserwować tylko to jedno miejsce.
Chuligani nie oszczędzają nie tylko wystaw w parku Chrobrego. Potrafią wymalowaćsprayem zabytkowe budowle, zniszczyć plansze reklamujące stargardzkie zabytki, połamać świeżo posadzone drzewka. Część mieszkańców uważa, że obok placu zabaw i wystawy w parku Chrobrego powinna stanąć kamera monitoringu miasta.
Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?