Dzieciaki ślizgały się na dmuchanym zamku i bawiły się z psem policyjnym. Brały też udział w konkursie strzeleckim, recytatorsko-wokalnym i konkursie rzutu piłką do kosza. Na każdego uczestnika czekały atrakcyjne nagrody. Również dorośli, którzy przyszli ze swoimi pociechami nie narzekali na nudę.
- Taki festyn to doskonały pomysł – mówi pani Jadwiga, babcia czteroletniego Mateusza. – Dzieciaki mogą się wyszaleć, a my spędzamy czas w miłej i sympatycznej atmosferze.
Na łasuchów czekała prażona kukurydza, pieczone kiełbaski i szaszłyki. Chociaż pogoda nie sprzyjała, wszystkim dopisywał doskonały humor.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?