Każdy, choć raz, oglądał komedię „Wiosna, panie sierżancie” w reżyserii Tadeusza Chmielewskiego. Film z 1974 roku nagrywany był w Ciechocinku i Nieszawie. Wiele osób żartuje, że od tego czasu mała Nieszawa niewiele się zmieniła. Z pewnością to też przyciąga kolejne ekipy filmowe.
Niedawno wyjechała ekipa serialu kryminalnego o roboczym tytule "Lipowo" na motywach sagi o ludziach z Lipowa Katarzyny Puzyńskiej. Jest to współczesny kryminał, w reżyserii Łukasza Ostalskiego, produkowany dla stacji Player.
- Zapowiedzieli, że jeszcze wrócą. Nieszawa bardzo im się spodobała. Czekają na odbiór serialu i być może będą nagrywać kolejne serie – tłumaczy Przemysław Jankowski, burmistrz Nieszawy.
Ekipa, gdy zobaczyła prom, miała zmienić trochę scenariusz, by nagrać tam kilka scen.
Studio również szukało aktorów w powiecie aleksandrowskim. Dla wielu to nie tylko przygoda, ale także możliwość zarobienia. Za każdy dzień statyści otrzymywali wynagrodzenie.
Wesele 2 i Wojciech Smarzowski w Nieszawie
W Nieszawa pracowała także ekipa głośnego filmu „Wesele 2”. To pewnie za sprawą znanego i cenionego reżysera, Wojciecha Smarzowskiego. Miasteczko na potrzeby filmu bardzo się zmieniło.
Jakie korzyści płyną z nagrywania filmu w małym mieście?
Niewielka Nieszawa, nie miała korzyści finansowych, ale jak mówi burmistrz, Przemysław Jankowski, trudno wyliczyć wszystkie inne zalety.
- Ekipa Wojciecha Smarzowskiego nagrywała film w czasie pandemii. COVID spowodował, że nie było kuracjuszy w Ciechocinku i nie odwiedzali Nieszawy. Dzięki nagrywaniu filmu ruch był w lokalnych sklepikach. W „Weselu 2” główną rolę odegrał rynek i to też skłoniło drugą ekipę do nagrywania scen w Nieszawie – dodaje burmistrz Jankowski.
Dla miasteczka to ogromna promocja. - Pojawiło się logo miasta, na końcu filmu podziękowano mieszkańcom Nieszawy, odnowiono cześć budynków, korzyści czerpali mieszkańcy, którzy także mogli zagrać w filmie – wymienia burmistrz Nieszawy. - Ponadto był spot reklamowy i dużo osób z ciekawości odwiedzało miasto.
Miasto chce stworzyć projekt, który będzie promował Nieszawę jako „polskie Hollywood”. - Chcemy dalej promować nasze miasto, pokazać, że to idealne miejsce do nagrywania filmów. Choć nie jest blisko Warszawy, co dla ekip filmowych wiąże się z kosztami, to korzyści z tego może być więcej – dodaje Przemysław Jankowski.
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?