- Nareszcie będziemy mogli się otworzyć - mówi pani Marta, która swój lokal ma na rynku na placu Neptuna w Międzyzdrojach. - U mnie prawie wszystko jest gotowe. Teraz czekamy tylko na gości.
Pani Marta swoją restaurację otworzyła krótko przed wybuchem pandemii. Pierwszy sezon miała udany, ale nie na tyle, aby spokojnie przeżyć długie pandemiczne zamknięcie lokalu. Na szczęście restauracja nie jest duża i ona wraz z przyjaciółką nie musiała zatrudniać dużo osób do pomocy.
ZOBACZ TEŻ:
- Same pracowałyśmy wspomagając się tylko pracownikami sezonowymi - mówi. - Teraz tez damy radę, ale myślę, że po jakimś miesiącu już nie powinno być dużego kłopotu z pracownikami do pomocy.
Z kolei pani Ania z lokalu "Dolce Vita" już przyjęła pracowników.
- To stara ekipa, pracowali u mnie od lat, więc nie było kłopotu - mówi i dodaje, że co roku nad morzem w kurortach sporo lokali gastronomicznych ma kłopoty z personelem, ale ona nie. - To wszystko zależy od tego ile ci ludzi mogą zarobić - podkreśla. - W Międzyzdrojach standardem jest dobra płaca, zapewnione dobre zakwaterowanie dla tych ludzi i wyżywienie. A u mnie oni to mają. Już pracują i pomagają mi w przygotowaniach na sobotnie otwarcie.
Pan Konrad dopiero zaczyna swoja przygodę z gastronomią nad morzem.
- Rzuciłem pracę w korporacji i rzuciłem się na gastronomię - opowiada. - Pandemia dała mi czas na przygotowanie się i lokalu dla gości. Po tym sezonie, który będzie dla mnie pierwszy, okaże się, czy podjąłem dobra decyzję ze zmianą branży.
Ale nie wszyscy z takim entuzjazmem otwierają swoje lokale.
- Oczywiście, że mam kłopot z ludźmi do pomocy - mówi jeden z właścicieli. - Te parę miesięcy zupełnego zamknięcia dało mi w kość. Nie wiem czy odrobię straty. A jeszcze nie ma kto pracować. Czekam na pracowników z Ukrainy. Studenci z Polski jakoś się nie garną.Jutro (sobota) okaże się, czy sezon będzie nad morzem udany nie tylko dla turystów, ale też dla mnie.
Gastronomicy nie kryją obaw przed tegorocznym sezonem.
- A jak znowu nas zamkną? - zastanawiają się głośno.
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?