Cerkiew będzie jedyną w regionie wzniesioną od podstaw po wojnie. Utrzymano ją w stylu bizantyjskim. Jest wpisana w kształt krzyża. Od niedawna wieńczy ją kopuła. Sklepienie jeszcze pokrywa papa, ale wkrótce zabłyśnie metalem w kolorze złota. A na szczycie stanie 4-metrowy krzyż widoczny już z dworca PKP.
– Wnętrze kopuły wypełnią freski przedstawiające postać Jezusa Wszechmocnego. Wykonają je ikonografowie z Grecji – opowiada proboszcz parafii ks. Paweł Stefanowski.
Druga, niższa kopuła będzie miała kształt „cebulowaty”, przypominający płomień. W fundamenty wmurowano kamień węgielny. Ołtarz prawosławny musi być zakotwiczony bezpośrednio w ziemi, czyli przez dziury w posadzce.
– W kamieniu znajdują się relikwie dzieci zamordowanych z polecenia Heroda w Betlejem, zwanych św. Męczennikami Betlejemskimi – kontynuuje proboszcz.
W sąsiedztwie cerkwi stanie dom parafialny oraz centrum kultury mniejszości narodowych.
– Najwięcej wiernych pochodzi z terenów Polski. Ale są też Łemkowie, Rosjanie, Mołdawianie, Białorusini, Rumuni i Serbowie. W centrum będziemy uczyć dzieci ich języków narodowych – mówi proboszcz.
Finał budowy zależy od pieniędzy. Wierni muszą uzbroić się w cierpliwość na dwa lata.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?