W internecie można kupić „legalne narkotyki”

Do końca tego roku w Polsce ma powstać 30 sklepów z dopalaczami. Brytyjska firma ma zamiar sprzedawać substancje działające podobnie jak narkotyki, które nie są jednak zabronione przez prawo. Ale tzw. dopalacze mogą być bardzo niebezpieczne dla zdrowia.

Jednym z takich środków jest salvia divinorum, nazywana boska szałwią. Działa podobnie jak marihuana. Jest używana przez meksykańskich szamanów do obrzędów religijnych. Zioło można bez większego problemu kupić w internecje. Na licznych stronach i formach zajdziemy także szczegółowe informację jak zażywać szałwię, jakich efektów się spodziewać, ile one trwają i czy lepiej palić ją samemu czy w towarzystwie. Na forach internauci wymieniają się wrażeniami po wypaleniu działki i radzą sobie co robić aby mieć lepszy „odlot”.

Jak twierdzi policja w Szczecinie, funkcjonariusze nie zatknęli się jeszcze z tym problemem. Nic dziwnego, jak mówi Anna Babczyńska ze szczecińskiego oddziału Monaru, pojawianie się na rynku tzw. dopalaczy to nowe zjawisko.

- Środki takie nie są jeszcze w naszym mieście popularne – twierdzi. – Niestety na rynku ciągle pojawia się coś nowego, a w dobie internetu prawie wszystko można kupić w sieci. Ważne jest aby informować i przestrzegać młodych ludzi tak, aby pomyśleli dwa razy zanim sięgną po narkotyk, substancję psychotropową czy środek halucynogenny. Po za tym trzeba pamiętać, że często środki takie pochodzą z niewiadomego źródła i mogą być bardzo niebezpieczne. Nie ma na nich informacji jak mogą wpłynąć na nasze zdrowie.

Anna Babczyńska podkreśla także, że jeśli tylko mamy cień podejrzenia, że nasze dziecko czy bliska nam osoba miała kontakt z takimi środkami, warto zgłosić się do Monaru.

Poradnia Profilaktyki i Terapii Uzależnień "Monar"
ul. Małkowskiego 9/2 70-305 Szczecin
Tel./fax (091) 43 34 610