Paulina i jej brat Michał uważnie słuchali ratownika. Ćwiczyli uciskanie serca na specjalnym manekinie. Obok nich dumny tata robił im zdjęcia.
- Takie stoiska są bardzo potrzebne – mówi Henryk Nagaj. – Dla moich dzieci to ogromna frajda. Staramy się przyjeżdżać tutaj co roku.
Ratownicy nie mogą się opędzić od widzów. Przy stoisku cały czas stoi ogonek ciekawskich.
- Przywieźliśmy profesjonalny sprzęt – mówi Mariusz Cyrulewski z Ochotniczej Straży Pożarnej. – Chcieliśmy, żeby każdy zobaczył jak działa. O godz. 15:15 przeprowadzimy symulację wypadku. Wszyscy zobaczą na żywo jak odbywa się akcja ratunkowa.
Ratownicy uczą jak korzystać z nowoczesnych defibrylatorów, przekazują zasady postępowania w trakcie wypadku. A dla ciekawskich przywieziono nowoczesne kombinezony do nurkowania i akcesoria ratownictwa wysokogórskiego.
O godz. 14:31 w orkiestrowej kasie jest 2537 złotych.
Potężne ulewy i gradobicia. Strażacy walczyli żywiołem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?