W czwartek pierwszy dzień wiosny. Policjanci będą kontrolować wagarowiczów

W czwartek policjanci zwrócą szczególnie uwagę na to, co dzieje się w rejonie szkół i przedszkoli oraz będą pomagać w bezpiecznym korzystaniu z dróg, zwłaszcza podczas przejścia wiosennych korowodów.

Jeden z takich korowodów ruszy o godz. 11 sprzed Przedszkola Publicznego nr 32 „Hejnałek” przy ul. Farnej.

- Zgodnie z tradycją pierwszego dnia wiosny wspólnie z przedszkolakami pożegnamy zimę - mówi Celina Wołosz z Żeglugi Szczecińskiej. - Topienie Marzanny odbędzie się na Bulwarze Piastowskim około godz. 11.30. W tym roku Marzanny przygotują dzieci z trzech szczecińskich przedszkoli: PP 32, PP 29 oraz PP 3. Z wiosennymi piosenkami na ustach dzieci przemaszerują na Bulwar Piastowski (w okolicy pawilonów gastronomicznych), gdzie czekać będą na nich pracownicy Żeglugi Szczecińskiej, którzy po utopieniu Marzanny wyłowią ją z wody. W topieniu Marzanny na Bulwarze Piastowskim łącznie uczestniczyć będzie około 300 przedszkolaków. Wszystkich chętnych do powitania wiosny także zapraszamy na bulwar.

Pierwszy dzień wiosny to dla wielu uczniów dzień wolny od zajęć.

- Pod szczególnym nadzorem policjantów znajdą się zatem punkty sprzedaży alkoholu pod kątem ujawniania sprzedaży alkoholu małoletnim oraz miejsca, gdzie może dochodzić do dystrybucji substancji psychoaktywnych - mówi st. sierż. Ewelina Sierzchuła z policji w Szczecinie. - Policjanci ruchu drogowego będą kontrolować stan trzeźwości i uprawnienia młodych kierowców.

Mundurowi zaplanowali również działania profilaktyczne o charakterze edukacyjnym. Wyobraźnia wagarujących uczniów nie zna granic, dlatego też funkcjonariusze z Wydziału Prewencji KMP w Szczecinie zorganizują tego dnia festyn w jednym z liceów w naszym mieście, gdzie młodzież poprzez zabawę będzie mogła między innymi nauczyć się udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej.

- Zgodnie z ustawą opuszczanie lekcji, spożywanie alkoholu lub zażywanie innych środków w celu wprowadzenia się w stan odurzenia, to jeden z przejawów demoralizacji, na który powinniśmy reagować i przeciwdziałać temu - dodaje Sierzchuła. - To jakie konsekwencje zostaną wyciągnięte wobec młodego człowieka, będą zależne od decyzji sądu rodzinnego i nieletnich, do którego sprawa zostanie skierowana.