- Występy i treningi nie mogą zagrażać życiu i zdrowiu zwierząt ani powodować ich cierpienia tak mówi ustawa – zauważa Anna Kiepas-Kokot, prezes Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Szczecinie.
TOZ wystąpił do Powiatowego Lekarza Weterynarii o przeprowadzenie kontroli w cyrku, ze szczególnym zwróceniem uwagi na warunki przetrzymywania i transportu zwierząt.
Zwierzęta muszą mieć zapewniony wypoczynek, zwłaszcza po podróży i opiekę lekarsko-weterynaryjną. Widowiska nie mogą być okrutne i nie mogą być oparte na walce między zwierzętami. W cyrku mogą występować tylko zwierzęta urodzone w niewoli. Zwierzęta nie mogą być wykorzystywane do czynności sprzecznych z ich naturą.
Szczecińscy obrońcy zwierząt są przeciwni cyrkowi. Jedni zwracają uwagę na to, że mamy wolny wybór czy iść na przedstawienie, inni zapowiadają protesty.
- Nie będziemy przykuwać się do namiotów cyrkowych czy uprowadzać zwierząt, by je uwolnić - dodaje Kiepas-Kokot. - Ale chcielibyśmy zwrócić uwagę, że każdy z nas może wpłynąć na to czy cyrk będzie miał w Szczecinie, komu sprzedawać bilety. Brak popytu mądrych ludzi na tą wątpliwą rozrywkę kosztem zwierząt sam rozwiąże problem.
W sobotę o godz. 17 przed namiotem cyrku Berolina przy ul. Energetyków ma protestować grupa miłośników zwierząt.
23 września o godz. 17.30 w Klubie 13 Muz w cyklu "Bliżej prawdy" zobaczyć będzie można film "Cyrk - rozrywka za cierpienie".
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?