MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

W Berlinie mówili o Pomorzu

Robert Duchowski
Robert Duchowski
Przeszłość jest naszym wspólnym dziedzictwem. Musimy o nią dbać. Jest się czym pochwalić, ale dużo pozostaje do zrobienia. To wnioski ze wspólnej polsko – niemieckiej debaty, która zakończyła się wczoraj wieczorem w Berlinie.

Okazją do debaty była prezentowana w stolicy Niemiec wystawa „Zamki i rezydencje na Pomorzu”, którą przygotował Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie. Do dziś po polskiej stronie przetrwało około 700, a po niemieckiej 300 takich obiektów. Części nich, jak np. Pęzino, znajduje się w doskonałym stanie, część niestety popada w ruinę. Do tych ostatnich należy zamek w Swobnicy.

- Decydujący los na dzieje Pomorza miała przynależność do Brandenburgii, Prus, Niemiec i wreszcie Polski – podkreślił Eugeniusz Kus, dyrektor Zamku Książąt Pomorskich. Thomas Freund, pełnomocnik Meklemburgii – Pomorza Przedniego przy rządzie federalnym, organizator spotkania, spytał czy rezydencje budują obecnie tożsamość lokalnych społeczności.

- To trudny problem – mówi Kazimiera Kalita-Skwirzyńska z Regionalnego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków. – Po wojnie nastąpiła kolosalna zmiana na tych terenach, napłynęła nowa ludność. Dopiero od kilku lat obserwujemy zmianę w mentalności mieszkańców. Dawne rezydencje budzą zainteresowanie.

Podczas debaty pojawiła się propozycja wspólnego odrestaurowania jednego z zamków.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto