Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uważajcie na zakupach: Święta to czas nabierania klientów: Rekordowa ilość reklamacji

Redakcja MM
Redakcja MM
Rekordową ilość reklamacji na zakupione przed świętami towary notują rzecznicy konsumentów. A apogeum kupowania nastąpi dzisiaj.

– Poszłam po zakupy i zobaczyłam okazję: kupując jedną pastę do zębów drugą dostajesz za połowę ceny. W "promocji” cena wynosiła 18 złotych. Tuż obok stały pojedyncze opakowania tego samego produktu w cenie po 9 złotych za sztukę – opowiada Longina Kaczmarek, Miejski Rzecznik Praw Konsumenta w Szczecinie.

Czują się oszukani

– Mnóstwo ludzi daje się nabrać w taki sposób. Każdego dnia odbieramy dziesiątki telefonów z podobnymi sprawami. Praktycznie nie odkładamy słuchawki. Klienci narzekają, bo zostali zwyczajnie oszukani.

Obecnie nie ma chyba sklepu, gdzie zza witryn nie wystają tablice z napisami: Promocja, Wyprzedaż, czy Sale.

Każdy z punktów zachęca ogromnymi rabatami dochodzącymi nawet do 70 procent.

Uaktywnili się również dystrybutorzy telefonii komórkowych czy telewizji cyfrowych i sprzętu RTV AGD. Tutaj również czeka na nas mnóstwo haczyków, na które nabierają się klienci.

Kupujmy z rozwagą

– Trzy razy musimy pomyśleć zanim podpiszemy jakąkolwiek umowę, szczególnie przed świętami – mówi Adriana Lesiewicz zajmująca się konsumentami w Świnoujściu.

– Często kupujemy sobie w prezencie telefony komórkowe, podpisujemy umowę na 36 miesięcy a później okazuje się, że zrobiliśmy błąd. Nie można od niej odstąpić, chyba że zapłacimy karę umowną. Generalnie na koniec warto wstrzymać się zakupami, bo często ponosi nas wyobraźnia. Warto pamiętać, że to, czy sklep przyjmie zwrot zależy wyłącznie od dobrej woli sprzedającego. Nie ma żadnych przepisów go do tego zmuszających. Przed zakupem należy zawsze o to zapytać lub poprosić o notkę na odwrocie paragonu.

– Obowiązkiem jest za to przyjąć i rozpatrzyć reklamację. To, czy uzna ją zasadną to inna sprawa. Jeśli sami uszkodziliśmy kupioną rzecz – ma prawo tego nie zrobić – mówi Longina Kaczmarek. Edyta Domińczak ze Starostwa Powiatowego w Stargardzie Szczecińskim dopowiada, że tak samo możemy reklamować sprzęt kupiony w promocji. Choć często sprzedawcy mówią inaczej. – Naginają w ten sposób rzeczywistość. Jeśli promocyjny towar jest wadliwy – mamy prawo do reklamacji, nie do zwrotu.

Warto znać swoje prawa

Trzeba też pilnować terminu. Jeśli w 14 dni po zgłoszeniu sprzedawca nie udzieli nam odpowiedzi na reklamację – uznaje ją za zasadną i ma w obowiązku wymienić towar. Wynika to z ustawy konsumenckiej, a oni sami często o tym zapominają.

Pamiętajmy, ze kupując na allegro w opcji kup teraz, czy w sklepach internetowych również mamy 10 dni na odstąpienie od sprzedaży. Nie dotyczy to już licytacji.

Dzisiaj i jutro największym wzięciem z pewnością będą cieszyły się artykuły spożywcze. Hipermarkety będą chciały się pozbyć towarów, które przed świąteczne dni mogą ulec zepsuciu.

– Patrzmy na daty przydatności i obserwujmy ceny, czy nie są oszukane. Nie kupujmy ostatnich owoców i dokładnie przebierajmy, czy nie są nadgnite czy spleśniałe. Wszystko zależy od naszej ostrożności – zgodnie ostrzegają rzecznicy.

Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto