- Około godziny 18 zamówiłam taksówkę i pojechałam do Galaxy. Taksówkarz zamiast wcisnąć taryfę 1, wcisnął 2. Opłata za kurs wyniosła 20 zł. Gdy zwróciłam na to uwagę kierowcy powstała wielka kłótnia - mówi pani Elżbieta. - Ostatecznie przeprosił mnie i zapłaciłam według normalnej taryfy.
Pamiętajcie, aby mieć oczy i uszy szeroko otwarte, a gdy wydarzy się podobny przypadek trzeba zapamiętać korporację, najlepiej nr samochodu i poinformować odpowiednie służby.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?