Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy ułożyli progi na Wierzbowej po to... by zniechęcić kierowców

Redakcja
Urzędnicy przyznają: progi na ulicy Wierzbowej ułożyliśmy, by ...
Urzędnicy przyznają: progi na ulicy Wierzbowej ułożyliśmy, by ... Sebastian Wołosz
Urzędnicy przyznają: progi na ulicy Wierzbowej ułożyliśmy, by zniechęcić do jeżdżenia kierowców. Policjanci przypominają: projekt od początku opiniowaliśmy negatywnie.

Andrzej Kus
[email protected]

Najbardziej chyba kontrowersyjne progi zwalniające w Szczecinie, to te na ul. Wierzbowej. Jest tam ich aż czternaście.

Parę dni temu w tekście na temat progów zwalniających przy ul. Wierzbowej przedstawiliśmy głos mundurowych z biura prasowego komendy wojewódzkiej, którzy stwierdzili, że „w tym miejscu odniosły oczekiwany skutek. Po ich zamontowaniu liczba zdarzeń drogowych praktycznie spadła do zera”. Tymczasem zdanie policjantów ze szczecińskiej drogówki jest zupełnie inne.

Twierdzą, że przed położeniem progów również nie dochodziło tam do wypadków, ani żadnych poważniejszych zdarzeń. Nie jeździły także już ul. Wierzbową ciężarówki, bo ustawiono zakaz wjazdu. Mimo to progi ułożono – wbrew ich negatywnej opinii.

– Nie wiem, kto podjął taką decyzję. Przedstawiono nam projekt organizacji ruchu, który osobiście zaopiniowałem negatywnie. Dowiedziałem się, że otrzymam kolejny. Nie dotarł do dzisiaj, a progi zamontowano na przekór wszystkim – przyznaje zastępca naczelnika szczecińskiej drogówki Maciej Kordziński. – Nigdy nie było większego zagrożenia wypadkami. Ludzie jeździli bardzo spokojnie, jest przecież ograniczenie prędkości. Teraz sytuacja się pogorszyła, a kierowcy omijają te progi środkiem jezdni prowokując zderzenia czołowe.

Policjanci przyznają, że coraz częściej dochodzi do sytuacji, że mimo ich negatywnych opinii organizacja ruchu jest wprowadzana. Zarządcy, czyli miasto i zarząd dróg nie liczą się z ich zdaniem.

– Dlaczego zamontowano aż 14 progów zwalniających? Czemu nie pojawiły się przed przejściem dla pieszych? – pyta policjant. – Równie dobrze można by je było ułożyć na Bramie Portowej czy ulicy Krzywoustego. Byłby taki sam sens. Uprzykrzono wszystkim życie i stworzono zagrożenie. Nie odmawiamy oczywiście interwencji i musimy kontrolować zachowania kierowców, mimo tego absurdu. W komentarzach na stronie internetowej jest podobny oddźwięk.

– Mieszkam tu od lat, mam w koło znajomych i nikt pod niczym się nie podpisywał.

Progi to przekleństwo, każdy przejazd powoduje więcej hałasu niż samochody normalnie jeżdżące. Ja mam wrażenie, że mieszkam przy torowisku taki hałas. Proponuje niech miasto postawi tam jeszcze 5 fotoradarów i jeszcze kilka progów. Pytanie: kim są ci mieszkańcy którzy prosili o te progi? Może to jakaś radna, która realizuje się „społecznie” – napisała Haribo.

– Też nie rozumiem, po co na tej ulicy tyle progów? Ktoś miał za dużo pieniędzy? Jakie było moje zdziwienie, jak jechałam tą ulicą pierwszy raz – co chwila próg. A jechałam ulicą do końca. Co prawda nie wiem, jak się jeździło na tej ulicy przed zamontowaniem tych ustrojstw, ale teraz wszyscy jadą środkiem – dopowiada Anka.

– Progi zostały zamontowane po to, by zniechęcić kierowców do jeżdżenia przez tę ulicę – poinformował Dariusz Wołoszczuk ze szczecińskiego magistratu.

– Chcieliśmy spowolnić ruch. Alternatywą jest dla wszystkich ulica Europejska. Taką decyzję zarządzający ruchem bierze na własną odpowiedzialność. Jeśli chodzi o opinię – musi być, ale nie jest wiążąca.

Zmień swoje drogowe miasto


Czekamy na Wasze interwencje!

Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto