Usunięcia spektaklu, który odbędzie się w najbliższy piątek, zażądał dyrektor administracji budynków Urzędu Morskiego Grzegorz Jasiński. W liście, który dotarł do Alter Ego 12 czerwca czytamy: „występ Suka Off będzie wykorzystaniem przedmiotu najmu sprzecznie z umową. Pomieszczenia klubu mieszczą się w budynku Skarbu Państwa, gdzie siedzibę mają m.in. takie instytucje zaufania publicznego jak Izba Morska, Urząd Morski i inne. Nie mogę zgodzić się, aby w budynku tym dochodziło do spektakli, podczas których prezentowane będą motywy przemocy, obowiązywać będzie całkowity zakaz robienia zdjęć oraz rejestrowania przebiegu akcji (...). Wzywam do doboru programu kulturalnego z uwzględnieniem usytuowania przedmiotu najmu i wzgląd na odbiór społeczny”.
- To śmieszne i straszne zarazem. Jedyne co zrozumiałem w tym liście to fakt, że mi grożą i że dostaniemy karę - komentuje Bartosz Sawicki. - Totalizm, a zarazem kołtuństwo bijące z tego tekstu są tak porażające, że jakakolwiek dyskusja z autorem tekstu traci sens.
Właściciele Alter Ego tłumaczą, że w umowie z Urzędem Morskim określili charakter prowadzonej działalności.
- Prezentacja grup teatralnych mieści się w jej szerokiej formule. Przeraża fakt, iż urzędnik odpowiedzialny głównie za utrzymanie budynku w należytym stanie technicznym zabawia się w cenzora – oburza się Sawicki.
Wieści o nakazach Urzędu Morskiego dotarły już do środowiska artystycznego w całej Polsce.
- To przerażające – mówi Tomasz Lipiński z zespołu Tilt, który niedawno koncertował w Alter Ego. - Nie może być tak, że politycy będą decydować za nas co jest dobre, a co złe, czego mamy słuchać, a czego nie, z kim i gdzie mamy chodzić. Władza wchodzi na niebezpieczną ścieżkę, która prowadzi do systemu totalitarnego.
O reakcji właściciela budynku wie także ekipa Suki Off.
- Aż szkoda komentować - wzdycha Piotr Węgrzyński, założyciel grupy Suka Off. - Przez ostatnie dwa lata takie problemy się mnożą. Właśnie w Polsce.
O powód reakcji Urzędu Morskiego chcieliśmy zapytać jego rzeczniczkę Ewę Wieczorek. Przez całą niedzielę miała jednak wyłączony telefon.
Zobacz też:
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?