Miłośnicy cmentarza skrzyknęli się w 2003 roku, założyli towarzystwo. Cel? Przywrócić świetność szczecińskiej nekropolii. Odnawiają stare nagrobki. Odkrywają zapomniane zakątki.
- W 2005 roku zajęliśmy się nagrobkiem Wacława i Czesławy Piotrowskich, muzyków ze Szczecina - opowiada Maciej Słomiński (na zdjęciu).- Odnowienie tej płyty było możliwe dzięki zbiórce pieniędzy na cmentarzu z 1 listopada 2004 roku.
Towarzystwo wydało także przewodnik po cmentarzu. Dwa, trzy razy w roku organizuje spacery po nekropolii.
- W październiku rozpoczęła się renowacja gaju urnowego - mówi prezes towarzystwa. - Dawniej było to bardzo reprezentacyjne miejsce. Mamy nadzieję, że po remoncie wróci do dawnej świetności.
Pozostałości po gaju urnowym znajdują się na zachodnim skraju cmentarza. Ten fragment nekropolii przeznaczony był do pochowków urnowych. Na środku jest fontanna otoczona tujami, które tworzą ośmiobok. Dookoła są nagrobki w kształcie latarni lub słupów. Do gaju można było dostać się tylko przez mostek, który teraz nie istnieje. I może właśnie dzięki temu większość płyt nagrobnych przetrwała.
- Zieleń na całym cmentarzu też wymaga odświeżenia - mówi Maciej Słomiński. - Staramy się ją w miarę możliwości porządkować.
Szczeciński cmentarz jest też wielkim parkiem. Rośnie tu wiele rzadkich gatunków drzew i krzewów. Schronienie znalazły tu zwierzęta.
- Chcielibyśmy wytyczyć na nowo zapomniane alejki - dodaje pan Maciej. - Dzięki temu mieszkańcy miasta będą mogli odkrywać uroki cmentarza.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?