Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uratowali rękę 21-latka przed amputacją. To pierwsza taka operacja w Polsce

Redakcja MM
Redakcja MM
Redakcja MM
Lekarze ze szpitala klinicznego przy ul. Unii Lubelskiej po raz pierwszy w kraju wykonali operację z użyciem specjalnej endoprotezy prosekcyjnej kości promieniowej. Tym samym uratowali od amputacji rękę 21-latkowi z Warszawy.

- Pacjent miał złośliwy nowotwór kości przedramienia, który przebiegał bardzo podstępnie – mówi dr Daniel Kotrych z Kliniki Ortopedii, Traumatologii i Onkologii Narządu Ruchu PUM szpitala przy ul. Unii Lubelskiej. – Objawił się jako samoistne złamanie kości.

Nie było widać żadnego guza. Uraz pierwotnie leczono więc jak zwykłe złamanie. Złamanie nie chciało się jednak goić.

Pacjent cały czas skarżył się na bóle. Nie mógł normalnie funkcjonować. Zaczęto podejrzewać inną chorobę.

– Po wykonaniu serii badań okazało się, że mężczyzna cierpi na złośliwy, pierwotny nowotwór kości, który we wstępnym okresie wymagał chemioterapii – mówi dr Kotrych. – Po trzech miesiącach kompleksowego leczenia trafił do nas na operację.

We wstępnym okresie leczenia poza Szczecinem wydawało się że ręki nie da się już uratować. Młodemu mężczyźnie groziła amputacja. Na szczęście zajęli się nim lekarze z Kliniki Ortopedii, Traumatologii i Onkologii Narządu Ruchu szpitala przy ul. Unii Lubelskiej.

W 2009 roku po raz pierwszy w Polsce przeszczepili kości miednicy. Od tamtej pory niemal co tydzień operują pacjentów z nowotworami kości.

– Wykonaliśmy u 21-letniego pacjenta operację wycięcia tego nowotworu – mówi dr Kotrych. – To był duży nowotwór obejmujący kość promieniową, który należało wyciąć wraz z bezpiecznym marginesem, dlatego zdecydowaliśmy się na wycięcie całej kości promieniowej z pozostawieniem jedynie nasady w nadgarstku. Do tej nasady umocowaliśmy endoprotezę na indywidualne zamówienie, doszyliśmy wszystkie ścięgna i mięśnie tak, aby przedramię i ręka mogły normalnie po operacji funkcjonować.

Endoprotezę wykonano na specjalne zamówienie w Hamburgu. To pierwszy taki implant wyprodukowany na świecie. Kosztował ok. 70 tys. zł a dyrekcja szpitala jak i NFZ wyraziły zgodę na jego pełną refundację. Sama operacja wszczepienia implantu trwała blisko 2 godziny.

– Byliśmy przygotowani na to, że usunięcie chorej kości i zastąpienie jej endoprotezą potrwa znacznie dłużej – przyznaje dr Kotrych. – Udało się jednak operację przeprowadzić szybko i sprawnie.

Po operacji pacjent został skierowany na drugi etap leczenia chemioterapią. Ma ją już prawie za sobą. Zbliża się do końca leczenia. Może normalnie ruszać ręką, stawem łokciowym i poruszać palcami, choć wciąż wzmacnia siłę mięśniową.

- Cieszymy się, że udało nam się uratować rękę pacjenta od amputa cji – mówi dr Kotrych. – Najważniejsze jest jednak to, że nie ma nawrotu choroby. W badaniu pooperacyjnym stwierdzono dobrą reakcję na chemioterapię. Nowotwór został wycięty w marginesie bezpiecznych tkanek.

To dobre wiadomości dla chorego, bo może on już cieszyć się z piewszej wygranej z tym ciężkim schorzeniem. Jego obserwacja będzie jednak wielolet nia. Lekarze z Kliniki Ortopedii, Traumatologii i Onkologii Narządu Ruchu szpitala przy ul. Unii Lubelskiej w swojej codziennej praktyce medycznej często korzystają z endoprotez wykonywanych na indywidualne zamówienie.

Wykonują też przeszczepy kości pobranych od zmarłych dawców. Działania i wiedzę szczecińskich lekarzy doceniają ich koledzy po fachu zza granicy. Wielokrotnie konsultują z nimi sposób leczenia wątpliwych przypadków.

– Jesteśmy zauważalni i rozpoznawalni jako jeden z referencyjnych ośrodków we wschodniej Europie – mówi dr Kotrych. – Jesteśmy członkami Europejskiego Towarzystwa Mięsaków Kości. Mamy dostęp do konsultacji na Zachodzie. Jeśli mamy wątpliwy przypadek, to nierzadko kontaktujemy się z profesorami zza granicy. Z kolei kiedy nasi koledzy z innych krajów zastanawiają się nad najlepszym sposobem leczenia trudnego przypadku, także się do nas zgłaszają. Doradzamy sobie wzajemnie.

Grono osób, które zajmują się ortopedią onkologiczną jest bowiem dość wąskie. W Europie zajmuje się nią około 300-400 lekarzy, w Polsce na większą skalę nowotwory kości leczy się zaledwie w kilku szpitalach.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto