Miecz jest zachowany niemal całkowicie z odłamanym czubkiem i niewielkim fragmentem sztychu. Zachowana jest pozostała partia głowni, jelec i rękojeść z głowicą. Niemal 1/4 zachowanej głowni tkwi od strony jelca we fragmencie skórzano-drewnianej pochwy. Zachowana długość okazu wynosi obecnie 108 cm.
- Zabytek jest unikatowy dlatego, że zachował się razem z fragmentem pochwy, co rzadko się spotyka - mówi dr hab. Anna Kowalska, kustosz, Dział Archeologii Muzeum Narodowego w Szczecinie. - Miecz został wydobyty w marcu, przewieziony w odpowiednich warunkach do Muzeum Narodowego w Szczecinie. U nas został zabezpieczony odpowiednimi środkami, żeby nie stracić żadnych informacji, które mogą być w tym mieczu zawarte i dokonać wszelkich analiz o dużym stopniu szczegółowości.
ZOBACZ TAKŻE: Zielony "potwór" na zalewie. Nie straszy, ale ciężko pracuje: pogłębia tor wodny Świnoujście - Szczecin
Badania będą prowadzone przez Muzeum Narodowe w Szczecinie wspólnie z Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu. W tym celu powstał specjalny zespół badawczy.
- Dzięki temu, że możemy przeprowadzić badania w czasie pomiędzy wydobyciem a konserwacją miecza, będziemy mogli próbować dowiedzieć się, czy był to miecz zaginiony podczas jakiegoś konfliktu, czy ten miecz był celowo zdeponowany w wodzie - mówi dr hab. Anna Kowalska. - Na pewno dużo więcej będziemy mogli powiedzieć po dokonaniu analiz. Gdyby się rzeczywiście zdarzyło, że jest to miecz - depozyt, to byłby on znaleziskiem tego typu najbardziej wysuniętym na wschód spośród tych, które obecnie znamy. Takie unikaty z zachowaną pochwą można policzyć na palcach jednej ręki.
Aktualny stan miecza uniemożliwia dokładniejsze określenie jego pozycji w ramach funkcjonujących w literaturze typologii. Na podstawie wstępnego oglądu przed konserwacją miecz można najprawdopodobniej zaliczyć do jednej z odmian typu XII według systematyki R.E. Oakeshotta i datować na lata 1170 do 1330 roku.
Miecze średniowieczne zachowane z pochwą są znaleziskami niezmiernie rzadkimi. Ten miecz jest unikatowym znaleziskiem tego rodzaju w Polsce i jednym z nielicznych w Europie. Ze względu na zachowane duże fragmenty materiałów organicznych pochwy, jego potencjał informacyjny jest wyjątkowo duży, umożliwiający określenie gatunkowe użytych materiałów oraz detale konstrukcji pochwy, które z uwagi na niedostatek innych źródeł bezpośrednio są słabo dotychczas rozpoznane.
Badania nad mieczem będą prowadzone przez najbliższe miesiące. Być może za rok będziemy o nim wiedzieć dużo więcej. Pracować nad tym będą archeolodzy, historycy sztuki oraz inni eksperci wywodzący się z różnych dziedzin. Wyniki mogą się okazać zaskakujące.
POLECAMY RÓWNIEŻ: Takich skarbów może nam zazdrościć niejedno muzeum! Zobaczcie, co odnaleziono w Odrze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?