Po raz kolejny doszło do dachowania na ulicy Arkońskiej w ostatni weekend listopada. Na miejscu były dwa zastępy PSP. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Wcześniej 16 września w godzinach popołudniowych w rejonie stadionu Arkonii kierujący terenowym pojazdem staranował bariery. To nie koniec. 14 lipca tego roku na wysokości stadionu Arkonii, na jezdni w stronę Niebuszewa, dachował samochód osobowy. Zdarzenie wyglądało bardzo groźnie i mogło być tragiczne w skutkach, gdyby ktoś w chwili wypadku znajdował się na chodniku, bowiem auto wypadło poza jezdnię i zniszczyło barierki odgradzające trotuar od ulicy.
Do kolizji dochodzi po tym w lutym 2020 roku ulicę Arkońską otwarto dla ruchu po remoncie. Kierowcy otrzymali 4 pasy ruchu jezdni, po dwa w każdym kierunku, co prawda pas wewnętrzny jezdni jest przeznaczony dla pojazdów komunikacji miejskiej, a pojazdy indywidualne mogą poruszać się w obie strony jedynie zewnętrznym pasem jezdni. Jak wygląda praktyka, każdy uczestnik ruchu widzi.
Zapytaliśmy przedstawicielkę magistratu, czy w związku ze zdarzeniami na drodze jest planowane wprowadzenie dodatkowych elementów wymuszających zmniejszenie prędkości?
- Jeśli chodzi o oznakowanie ulicy, to jest ono prawidłowe i w tej chwili nie są planowane żadne zmiany w tym zakresie - odpowiada Paulina Łątka z Centrum Informacji Miasta.
Jednocześnie miasto odsyła do Inspekcji Transportu Drogowego, gdy pytamy o to, czy pod uwagę jest brany montaż fotoradaru na ulicy Arkońskiej.
Dodajmy, że jeszcze wiosną tego roku pojawił się pomysł na montaż sygnalizacji na przejściu dla pieszych, w rejonie stadionu.
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?